Taką szokującą hipotezę postawiła dwójka biologów Tom Hird i Tracy Fanary. To właśnie oni nie wykluczają opcji, że rekiny mogą pożerać paczki z kokainą. A jak ona znalazła się w ich zasięgu?
„Zasługa” przemytników
Otóż, to „zasługa” przemytników, którzy według informacji CNN Portugal wyrzucają kokainę w znacznych ilościach do wody. Dodajmy, że minione kilka lat to okres wzmożonych kontroli łodzi przemytników, którzy przemieszczali się u brzegów Florydy w USA.
I – co za tym idzie – przemytnicy, którym teraz kontrolerzy nie chcą odpuścić, mają wiele obaw. Dlatego właśnie zachowują się w ten sposób, że w akcie desperacji i w popłochu pozbywają się posiadanej ilości narkotyków, wrzucając je właśnie do Morza Karaibskiego. Uważają bowiem, że warto tak postąpić, by uniknąć konsekwencji i nie zostać zdemaskowanym oraz surowo ukaranym.
Florida Keys – tam jest najwięcej narkotyków
Wspomniani już biolodzy ustalili, że obszar wysp Florida Keys to miejsce, w którym mogą już przebywać rekiny będące pod silnym wpływem kokainy, ale też innych substancji psychoaktywnych. Bowiem okazuje się, że nie tylko kokaina jest dużym problemem u brzegów Florydy. Notuje się tam także wysokie stężenie innych groźnych dla organizmu substancji.
Jak działa kokaina
Zrozumieć należy, jak destrukcyjnie na ludzki organizm działa kokaina:
„Kokaina to alkaloid otrzymywany z liści krzewu Erythroxylon coca. Kokaina należy do substancji psychostymulujących. Jest produkowana nielegalnie. „Czysta kokaina” ma postać białego proszku. W medycynie stosuje się ją coraz rzadziej, wyłącznie do znieczuleń zewnętrznych w okulistyce i laryngologii. Kokaina silnie uzależnia psychicznie. Stosując kokainę, doprowadzamy do stopniowej biodegradacji wszystkich układów, np. układu oddechowego, układu krwionośnego, układu pokarmowego i układu nerwowego” – podaje portal.abczdrowie.pl.
Metamfetamina i ketamina też są groźne
Jeśli chodzi o te inne substancje, to wymienia się wśród nich w szczególności metamfetaminę i ketaminę.
Jak podaje poradnikzdrowie.pl metamfetamina to bardzo toksyczny narkotyk:
„Metamfetamina (w slangu narkotykowym kryształ, piko), to pochodna amfetaminy o bardzo silnym działaniu pobudzającym. Jednocześnie jest to jeden z najbardziej toksycznych i wyniszczających organizm narkotyków – uszkadza mózg, obciąża serce, prowadzi do występowania psychoz, urojeń, myśli samobójczych, utrudnia gojenie się ran, przyspiesza procesy starzenia się. Uzależnienie od metamfetaminy jest trudne do wyleczenia i niemal zawsze prowadzi do trwałych zmian w układzie nerwowym”.
A co do ketaminy, to groźne są jej właściwości halucynogenne, zacytujmy medonet.pl:
„Ketamina to substancja psychoaktywna stosowana jako środek znieczulający w celu wywołania utraty przytomności. Powoduje również uspokojenie i zmniejszenie odczuwania bólu. Ketamina stosowana jest również przez niektóre osoby z powodu właściwości halucynogennych. W takich przypadkach środek ten może być bardzo niebezpieczny. Na przestrzeni lat ketamina była przedmiotem wielu badań dotyczących jej korzyści w leczeniu niektórych schorzeń psychicznych”.
PAP podaje, ze obserwacja rekinów o długości od 0,15 m do 20 m i z masą ciała sięgająca aż 12 ton doprowadziła badaczy do znalezienia u brzegów Florida Keys pustych opakowań, w których wcześniej była kokaina.
Tysiące kg kokainy
Sprawa jest poważna. Jak donosi „Guardian”, tylko w czerwcu amerykańska straż przybrzeżna przechwyciła niemal sześć i pół tysiąca kilogramów kokainy na Morzu Karaibskim i Oceanie Atlantyckim, jej wartość sięga aż 186 milionów dolarów.
Cóż, na pewno to nietypowa sprawa, a o rekiny trzeba się martwić, bo narkotyki na pewno dobrze nie wpływają na zdrowie tych zwierząt. Dotąd jeszcze nie udało się dokładnie ustalić, jakiej zmianie uległo ich zachowanie po zażyciu wyżej opisanych substancji, które dla człowieka są tak szkodliwe. Ale na pewno nie są to zmiany pozytywne.
Konieczne dalsze obserwacje
Jeden z badaczy zajmujących się tą sprawą, czyli Tom Hird jest zdania, że to szereg czynników może być przyczyną nietypowego zachowania drapieżników i w związku z tym należy kontynuować obserwacje, by wkrótce móc pokusić się o odpowiednie konkluzje:
– Nie mamy pojęcia, co kokaina może zrobić rekinowi – powiedział Hird w rozmowie z Live Science, nadmienił też, że już te ograniczone badania, których dokonano, dowodzą, że różne ryby wydają się reagować w różny sposób na tę samą substancję chemiczną.
W tej kwestii wypowiedziała się także druga osoba zajmująca się spożywaniem groźnych substancji przez rekiny:
– To chwytliwy nagłówek, który jednak rzuca światło na prawdziwy problem. Wszystko, czego używamy, wszystko, co produkujemy, wszystko, co wkładamy do naszych ciał, trafia do ścieków i naturalnych zbiorników wodnych. Organizmy wodne, od których zależy nasze przetrwanie, są następnie na to narażone – udzieliła wypowiedzi dziennikowi „Guardian” dr Tracy Fanara (cytat za tvn24.pl).
Czytaj także:
Burmistrz Berlina: Polska jak Uganda
Amerykanie nie chcą dostarczyć Ukrainie rakiet ATACMS. Dlaczego?
LifeVac zapobiega zadławieniom, czy otrzymają go poznańskie żłobki i szkoły?
