Zrugany Sterczewski
Roman Giertych jest nie do ruszenia – tak można uznać, zważywszy, że gdy Franciszek Sterczewski, lewicowy przedstawiciel KO, ubolewał nad obecnością Giertycha na liście tej formacji, to dostał ostrą reprymendę od szefostwa KO. W kuluarach, jak podawały media poznańskie, wrzało. Padły takie słowa: „Sam popełnił harakiri”. Sterczewski miał otrzymać burę od Borysa Budki, o czym donosił portal wpoznaniu.pl.
Giertych zostanie na liście wyborczej, ale wciąż jego poglądy w kwestii prawa do aborcji budzą trwogę lewicowego skrzydła KO. Przypomnijmy, że swego czasu Grzegorz Schetyna mówił o konserwatywnej kotwicy w kontekście PO, ale po powrocie do polskiej polityki Donalda Tuska sytuacja uległa zmianie, PO, a teraz KO to formacja, która zdecydowanie przesunęła się na lewo, szczególnie w kwestiach obyczajowych, światopoglądowych.
Naturalnie wynikało to z potrzeby zagospodarowania elektoratu, który po uchwaleniu przez Trybunał Konstytucyjny prawa zaostrzającego dostęp do aborcji, był bardzo niechętny obecnie rządzącym. Sęk w tym, że Giertych ma jednoznaczne poglądy na temat przerywania ciąży i ochrony życia ludzkiego od poczęcia.
Poparł radykalne rozwiązania w Teksasie
W 2021 mecenas Giertych zachwycał się działaniami władz stanowych Teksasu, które zaostrzyły prawo do przerywania ciąży. Nowe regulacje sprawiają, że ochrona życia poczętego, dzieci nienarodzonych ma polegać na tym, że tego typu zabiegi są zalegalizowane nawet w takich sytuacjach jak gwałt czy kazirodztwo.
Giertych wtedy napisał w serwisie X (ówczesny Twitter):
„W Teksasie, za zgodą SN, de facto zlikwidowano aborcję. Zmienia się powoli na świecie podejście do tego tragicznego dziedzictwa XX wieku”.
Przeciwko LGBT
Już ostatnio pisaliśmy o pamiętnym wywiadzie Romana Giertycha dla „Gazety Wyborczej” sprzed 6 lat. Wówczas mecenas, którego kojarzymy z aktywności w Młodzieży Wszechpolskiej, którą reaktywował, i LPR zaznaczał, że przeszkadza mu walka o prawa LGBT. Wręcz odnosił się z drwiną do tych środowisk, zastrzegając, że wspólne rozliczenie gejów nie byłoby dobre, bo on nie może rozliczyć się z przyjacielem, co podał – per analogiam – by to wykpić, jako dyskryminację.
Wykańczanie lewicy
Proszę zobaczyć, co Giertych powiedział o „wykańczaniu” lewicy:
PiS stawia też na narodowca
Z kolei PiS umieszcza na swojej liście w Radomiu Roberta Bąkiewicza, narodowca, który jest kojarzony z ONR i wszelkiego rodzaju środowiskami nacjonalistycznymi.
Zarzucał PiS filosemityzm
Robert Bąkiewicz swego czasu w sposób – delikatnie mówiąc – dosadny odnosił się do stosunku obecnie rządzących do środowisk żydowskich. Oto jego wpis z social mediów, który wiele osób może postrzegać jako przejaw antysemityzmu zapewne:
Twórca Straży Narodowej
W 2020 Bąkiewicz postanowił założyć tzw. Straż Narodową. Formacja ta według Bąkiewicza i jego sprzymierzeńców powinna strzec zrębów cywilizacji łacińskiej, a także prowadzić działania kontrrewolucyjne.
Intensywna aktywność medialna
Straż Narodowa była reakcją na Marsz Kobiet. Bąkiewicz od 2021 roku zaczął udzielać się także medialnie, wówczas właśnie został dziennikarzem Mediów Narodowych, a z czasem pełnił już funkcję redaktora naczelnego tego medium. Prezesował także Stowarzyszeniu Roty Niepodległości. Gdy został zaprzysiężony, to niedługo później zarzucano mu, że akcja z billboardami zawierającymi cytaty z Biblii, była dalece kontrowersyjna.
Popierał morderstwo polityka z RPA
Co ciekawe, przed sześciu laty Bąkiewicz z aprobatą odniósł się do morderstwa Chrisa Haniego, którego dokonał Polak Janusz Waluś, ulubieniec polskich kibiców piłkarskich, mamy na myśli środowisko ultrasów rodzimych klubów.
Antysemicki eksces
Z kolei trzy lata temu prokuratura otrzymała zawiadomienie w związku z ekscesem, do jakiego doszło podczas obchodów 82. rocznicy powstania ONR. Ten event miał miejsce w 2016 roku w Białymstoku.
Robert Bąkiewicz wówczas uczestniczył w wydarzeniu, podczas którego zebrani tam radykałowie skandowali nienawistnie: „A na drzewach zamiast liści będę wisieć syjoniści”. Nie pozostało to oczywiście bez echa w polskiej przestrzeni medialnej. Rafał Gaweł, założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, złożył odpowiedni wniosek, natomiast dwaj prowadzący imprezę otrzymali wyrok 1,5 roku więzienia, Bąkiewicz zaś został uniewinniony.
Przemoc wobec kobiet
Trzy lata temu, gdy miały miejsce protesty przeciwko zaostrzeniu prawa do aborcji, doszło do innego incydentu. Wtedy Bąkiewicz wraz z członkami wspomnianej już Straży Narodowej mieli użyć siły fizycznej, by wynieść dwie aktywistki ze schodów kościoła Świętego Krzyża w Warszawie.
Jadczak: Giertych jak Czarnek
Wracając do mecenasa Giertycha, zobaczmy jeszcze, co napisał na X-ie znany dziennikarz śledczy Szymon Jadczak, bo jest to niezwykle interesujące:
Bakiewicz i Giertych to postaci w polskim życiu publicznym zdecydowanie polaryzujące społeczeństwo.
Czytaj także:
Trzecia Droga z Petru i Dziamborem – poszukiwanie elektoratu
Bąkiewicz kandyduje do Sejmu, to znajomy włoskiego neofaszysty?
Braun i Godek wyprowadzeni przez policję. Protestowali przeciw aborcji
