Czym jest flash mob?
Jest to sytuacja, gdy grupa osób gromadzi się nagle w miejscu publicznym tworząc sztuczny tłum, co ma stanowić krótkie i zaskakujące wydarzenie. Zwykle jest ono nieoczekiwane dla obserwatorów. W akcji mogą uczestniczyć nieznane sobie osoby, które wiedzą jedynie o zaplanowanym działaniu.
Koncepcja flash mobów została po raz pierwszy wprowadzona w Nowym Jorku. Pierwszą tego rodzaju inicjatywę zaplanował na początku 2003 roku Mob Project – organizacja, która zidentyfikowała się pod tym pseudonimem. Akcja polegała na spontanicznym zgromadzeniu w sklepie Macy’s i pytaniu sprzedawców o “dywanik miłości dla komuny”. Następne wydarzenia obejmowały różne działania, takie jak oddawanie hołdu wielkiej figurce pluszowego dinozaura w sklepie z zabawkami na Times Square, oklaskiwanie w luksusowym hotelu czy obserwowanie fikcyjnego spektaklu. W każdym z nich brały udział setki osób.
Koncept flash mobów szybko zyskał popularność na całym świecie, w tym również w Polsce. W pierwszą rocznicę powstania ruchu flash mob odbył się tzw. Drugi Globalny Flash Mob, który nawiązywał do pierwotnej akcji z dywanikiem w Nowym Jorku.
Plaga napadów typu flash mob w Los Angeles
Jak podaje portal Fox Business, 15 sierpnia we wtorek ekskluzywny sklep z jeansami Ksubi na La Brea Avenue padł ofiarą napadu przeprowadzonego przez 11 zamaskowanych osób w formie flash mobu. Sklep został obrabowany w przeciągu kilku sekund. Jeden z podejrzanych stanął oko w oko z nieuzbrojonymi strażnikami, którzy próbowali przeciwdziałać sytuacji. Podejrzany naśladował gest trzymania pistoletu w kieszeni, co było groźbą dla ochroniarzy.
W sobotę doszło do kolejnego napadu typu flash mob, tym razem na sklep Nordstrom w centrum handlowym Topanga w Los Angeles. Ponad 30 osób brało udział w tej akcji, podczas której w ciągu kilku minut skradziono towary o wartości przekraczającej 300 000 dolarów. Według organów ścigania, jeden z podejrzanych obezwładnił ochroniarza, używając do tego sprayu na niedźwiedzie.
Wśród wcześniejszych incydentów tego typu znajduje się napad z 31 lipca. Wtedy to grupa od 10 do 15 osób w kapturach i maskach obrabowała sklep Gucci w centrum handlowym Westfield Century City. Sprawcy uciekli z torebkami od znanych projektantów o łącznej wartości 100 000 dolarów.
Powołano specjalną grupę zadaniową
W odpowiedzi na serię napadów typu flash mob na luksusowe sklepy w Los Angeles, które miały miejsce w ciągu ostatnich tygodni, burmistrz Karen Bass wraz z lokalnymi organami ścigania ogłosiła w czwartek utworzenie regionalnej grupy zadaniowej. Jej celem jest zatrzymanie sprawców i pociągnięcie ich do odpowiedzialności.
Jak ogłosiła Bass:
„To, co widzieliśmy w ciągu ostatniego tygodnia w Los Angeles oraz w otaczających nas miastach i okolicach, jest nie do przyjęcia”.
Bass i przewodniczący organów ścigania obiecali złapać winnych i pociągnąć ich do odpowiedzialności. W skład grupy zadaniowej wejdzie 22 pełnoetatowych detektywów, a jeden prokurator okręgowy będzie wspierał proces postawienia zarzutów wszystkim zatrzymanym.
Zobacz także:
Romanowski porównuje Tuska do Stalina, a Joannę do Jeżowa
„Nauka” o kamieniowaniu kobiet w Birmingham
Zakupy w Shein są jak hazard? Chiński gigant coraz bardziej pogrążony