„Zapiski czarnego Polaka” składają się z siedemnastu esejów, w których autor odsłania przed czytelnikiem myśli, doświadczenia i wątpliwości czarnego Polaka. Analizuje politykę i popkulturę. Rzuca wyzwanie historiografii. Szuka ścieżek, którymi trzeba podążyć, by osiągnąć równość. Jak pisze w Podsumowaniu, mają one skłaniać do przemyśleń. Białym wyjaśniają, jakie problemy dotykają Czarnych w Polsce. Czarnych — wesprzeć w poszukiwaniu własnej tożsamości.
„Zapiski czarnego Polaka”. Literacki debiut publicysty TrueStory
„Dla wielu moich współobywateli, dla Wielkiego Innego jestem polskojęzycznym, ale jednak Czarnuchem. Przez długi czas nie potrafiłem się z tym zmierzyć. Moja tożsamość bowiem nie czekała na mnie, jak na Polaków, Francuzów, Niemców czy Hiszpanów. Musiałem, wciąż muszę tworzyć ją na nowo, od zera. Nie jestem Czarnuchem — jestem Czarnym, jestem Polakiem, jestem Europejczykiem, jestem Afrykańczykiem. I wiem, że moje zmagania z własną tożsamością dopiero się zaczęły” – pisze autor.
Jak wygląda życie Czarnego w Polsce? Co znaczy być jednocześnie Europejczykiem i Afrykańczykiem? W jaki sposób kultura i rasizm się przenikają? I wreszcie — czy Polacy mieli wkład w działania antyrasistowskie? Na te oraz inne pytania próbuje odpowiedzieć Christian Kobluk — publicysta i specjalista ds. praw uchodźców. Autor publikujący m.in. na TrueStory czy na łamach magazynu „Kontakt” poinformował o literackim debiucie na swoim profilu na Facebooku.
„Po ponad trzech miesiącach pisania i kolejnych trzech miesiącach prac wydawniczych stało się – trzymam w ręku swoją książkę. Nie przypuszczałem, że ten dzień nadejdzie. Ale jest” – czytamy. „Zapiski czarnego Polaka” ukażą się nakładem wydawnictwa Instytut Wydawniczy Książka i Prasa. Książka trafi na półki saloników prasowych EMPIK i wybranych księgarń już w poniedziałek. „Mam nadzieję, że ktoś stwierdzi, że przeczytanie mojej książki nie jest wcale złym pomysłem” – dodaje Kobluk.
Christian Kobluk pisze o uchodźcach. Dlaczego Polska jest niechętna wobec „obcych”?
Dlaczego uchodźcy spoza Europy spotykają się z obojętnością i odrzuceniem – to kolejna z ważnych kwestii poruszanych przez autora „Zapisków”, który wiele dni spędził pomagając migrantom na polsko-białoruskiej granicy. Z okazji premiery debiutanckiej książki, symboliczny pierwszy egzemplarz z autografem autora można wylicytować. Najwyższa zadeklarowana kwota zostanie przekazana na cele statutowe Fundacji Hope&Humanity Poland.
Polecamy teksty Christiana Kobluka opublikowane na TrueStory:
- Odra i katastrofa ekologiczna. 5 wniosków, które musimy wyciągnąć
- Zepsute serce Unii. Jaka przyszłość czeka Europę i jej mieszkańców?
- Podręcznik do HiT-u. Wojciech Roszkowski napluł mi w twarz
- Twoja twarz brzmi znajomo. Na co komu farba?
„Na granicy mróz coraz niebezpieczniejszy dla zdrowia i życia, więc cel oczywisty: Hope&Humanity Poland, czyli pomoc dla ludzi wyrzuconych z Polski na Białoruś. Wysyłka na koszt zwycięzcy lub odbiór: Wrocław bądź po spotkaniu autorskim w wybranych miastach (miejsce i termin zostanie podane zwycięzcy). W przypadku odbioru osobistego zapraszam na kawę” – pisze Kobluk na swoim Facebooku.
***
Zapraszamy do licytacji pierwszego egzemplarza książki „Zapiski czarnego Polaka”.