Mgr inż. Piotr Walter, mgr inż. Dominik Baraniecki i mgr inż. Tomasz Raczyński to absolwenci, a obecnie doktoranci Politechniki Warszawskiej, których projekt został oceniony najwyżej spośród 87 innych pomysłów z całego świata. Międzynarodowa komisja Nagrody Jamesa Dysona złożona z inżynierów, naukowców i projektantów wyłoniła finałową 20 wynalazków, a zwycięzcę wybrał sam James Dyson. Polacy otrzymają 162 tys. zł na dalszy rozwój projektu.
Polacy wygrali najważniejszy na świecie konkurs dla młodych inżynierów
SmartHEAL to inteligentny opatrunek, ktory ma pomóc w gojeniu się ran przewlekłych. Zwiera on inteligentny czujnik, który monitoruje wartości pH, dzięki czemu można ocenić stan rany i wykryć infekcję bez zdejmowania opatrunku, a tym samym bez naruszania tkanek. Sensor jest złożony z dwóch elektrod (referencyjnej i wskaźnikowej). Różnica potencjałów miedzy katodą i anodą w wysięku z rany jest wysyłana bezprzewodowo (system komunikacji radiowej RFID) do aplikacji SmartHEAL na smartfonie.
Zebrane w ten sposób dane mogą być wykorzystane przez personel medyczny do monitorowania stanu gojenia rany, a tym samym dostosowania rodzaju leczenia.
– Nasz zespół składa się z ekspertów z dziedzin elektroniki, nanotechnologii, inżynierii biomedycznej i to daje nam zakres kompetencji oraz umiejętności, by dopracować SmartHEAL i zmienić świat na lepsze – mówi mgr inż. Tomasz Raczyński, cytowany przez oficjalną stronę Politechniki Warszawskiej. Jak dodaje, zwycięstwo w konkursie to dopiero pierwszy krok: kolejnymi będą dalsze badania i szukanie finansowania pozwalającego na udoskonalanie urządzeń biomedycznych.
– Rozwój SmartHEAL i jego wdrożenie w przyszłości jest ogromnym wyzwaniem, ponieważ wymaga to zarówno testów biozgodności, jak i testów klinicznych – podkreśla mgr inż. Dominik Baraniecki. Jak podkreślają jurorzy polskiego etapu konkursu, SmartHEAL spełnia wszystkie wymagania stawiane przez konkurs: jest skalowalny, tani w przygotowaniu i odpowiada na realne zapotrzebowanie. Rok temu w krajowym etapie zwyciężył XTRUDE ZERO projekt maszyny do recyklingu 3-warstwowych maseczek chirurgicznych.
SmartHEAL pomoże przewlekle chorym. Twórcy innowacji w kłopocie
Twórcy SmartHEAL to absolwenci Wydziału Mechatroniki, którzy skonstruowali już sensor i potwierdzili jego działanie w warunkach laboratoryjnych. Opracowali także technologię integracji elektroniki drukowanej z tekstyliami. Zespół badaczy obecnie kończy testy i rozpoczyna badania kliniczne, a ich głównym celem jest zakończenie certyfikacji urządzenia, co pozwoli na wprowadzenie wynalazku na rynek. Twórcy mają nadzieję, że uda im się to osiągnąć w 2025 roku.
Laureaci Nagrody Jamesa Dysona podkreślają, że kluczowe w powodzeniu ich projektu jest finansowanie. W Polsce na innowacje i naukę przeznacza się nieporównywalnie mniej pieniędzy niż w krajach Europy Zachodniej czy USA. Szansą dla polskich naukowców są programy unijne, dzięki którym mogą oni pracować nad rozwiązaniami, będących często jedynym ratunkiem dla ciężko chorych pacjentów. Na TrueStory pisaliśmy o polskich firmach biotechnologicznych, które mogą stracić niezbędne finansowanie.
Polecamy:
- Co piąty Polak wykazuje objawy depresji. Niepokojące wyniki badania CBOS
- Mateusz Hołda to najmłodszy profesor w Polsce. Nie skończył nawet trzydziestki
Pandemia COVID-19, a także wojną w Ukrainie sprawiły, że zerwane zostały łańcuchy dostaw odczynników i sprzętu laboratoryjnego, a rekrutacja pacjentów do badań klinicznych nie przebiega zgodnie z planem. Nawet 90 proc. projektów, w których korzysta się z unijnego Programu Operacyjny Inteligentny Rozwój (POIR) może przekroczyć wymagane ramy czasowe. Pracujący przy nich naukowcy proszą rząd o negocjacje z UE w celu ich przedłużenia lub przeniesienia niewykorzystanych środków do dostępnego programu.
Czytaj też: