
– Stoimy razem z narodem ukraińskim – powiedział premier Norwegii Jonas Gahr Støre, który 1 lipca odwiedził Ukrainę. Jak tłumaczył, inwazja Rosji na Ukrainę stworzyła najgorszy kryzys w Europie od czasów II wojny światowej i ma niszczący wpływ na naród ukraiński, który jest całkowicie zależny od wsparcia zewnętrznego. – Norwegia robi co może, aby wesprzeć walkę Ukraińców o wolność. Walczą oni w obronie nie tylko swojego kraju, ale także naszych demokratycznych wartości – powiedział Støre.
Norwegia deklaruje pomoc dla Ukrainy
Na stronie norweskiego rządu czytamy, że agresja Rosji ma paraliżujący wpływ na ukraińską gospodarkę. Według Banku Światowego, PKB Ukrainy ma spaść o 30-50% w 2022 roku. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) szacuje krótkoterminowe potrzeby finansowe Ukrainy na 5 mld dolarów. Norwegowie powołują się też na unijne szacunki dotyczące kosztów odbudowy Ukrainy – te sięgają już biliona euro, a wojna i rosyjskie zniszczenia wciąż postępują.
„Wsparcie dla Ukrainy musi być zatem elastyczne, a znaczna część wkładu norweskiego zostanie udostępniona w tym roku. Środki te zostaną przeznaczone na pomoc humanitarną, wsparcie budżetowe dla ukraińskiej administracji rządowej, działania na rzecz odbudowy i broń” – czytamy. – W tej krytycznej sytuacji naszym obowiązkiem jest zrobienie wszystkiego, co w naszej mocy, aby pomóc tym, których wojna dotknęła najmocniej – mówi szefowa norweskiego MSZ Anniken Huitfeldt.

W komunikacie zwraca się uwagę na konieczność zabezpieczenia eksportu żywności z Ukrainy, która jest znana jako spichlerz nie tylko Europy. W normalnych warunkach Ukraina produkuje wystarczająco dużo żywności dla około 400 milionów ludzi. Utrzymanie produkcji żywności i jest niezbędne, aby zapobiec klęskom głodu na poziomie globalnym. Norwegia chce wzmocnić alternatywne szlaki handlowe, aby utrzymać otwartość rynków i ustabilizować ceny żywności.
Norwegia będzie wspierać euroatlantyckie ambicje Kijowa
Oprócz ogromnych potrzeb humanitarnych, Ukraina potrzebuje wsparcia w celu utrzymania najważniejszych usług rządowych i infrastruktury. Wojna wciąż trwa i jest jeszcze zbyt wcześnie, by stwierdzić, kiedy będzie można rozpocząć działania na rzecz odbudowy. Potrzebne jest również wsparcie w celu zapewnienia ciągłych dostaw energii i gazu do ogrzewania, żywności, leków i innych podstawowych artykułów. Duża część norweskiego wsparcia będzie przeznaczona na broń i zaopatrzenie wojskowe.
Rząd w Oslo deklaruje w tym aspekcie ścisłą współpracę z sojusznikami i partnerami europejskimi. – Musimy utrzymać nasze wsparcie dla Ukrainy w jej nieustającej walce o wolność i niepodległość. Siły ukraińskie potrzebują zachodniego wsparcia w postaci sprzętu wojskowego i broni oraz amunicji, aby odeprzeć rosyjskie ataki – powiedział minister obrony Bjørn Arild Gram. Norwegia już zadeklarowała przekazanie trzech pojazdów MLRS (Multiple Launch Rocket System).
Norwegia współpracuje z podobnie myślącymi krajami i organizacjami w celu modernizacji i reformy ukraińskiej administracji rządowej. Środki finansowe będą przekazywane Ukrainie za pośrednictwem uznanych międzynarodowych organizacji. – Norwegia będzie szukać skutecznych, wspólnych, europejskich rozwiązań tam, gdzie to możliwe, ponieważ leży to również w naszym interesie – powiedział premier Norwegii. Støre zadeklarował też wsparcie dla euroatlantyckich ambicji Ukrainy.
Mateusz Morawiecki apelował do Norwegów. „Podzielcie się bogactwem”
Jak czytamy na stronie internetowej norweskiego rządu, znaczna część z kwoty 10 miliardów koron zostanie przekazana Ukrainie już w tym roku. Poprawkę do budżetu państwa na rok 2022, która umożliwia przekazanie dodatkowych pieniędzy potrzebującym krajom, zatwierdził już norweski parlament – Storting. Do tej pory w tym roku Norwegia przekazała ponad 2 miliardy koron w ramach wsparcia dla Ukrainy i krajów sąsiednich w odpowiedzi na agresję militarną Rosji.
Norwegia jest trzecim, po USA i Wielkiej Brytanii, największym płatnikiem do wielostronnego funduszu powierniczego Banku Światowego dla Ukrainy. Oprócz tego finansowania, Norwegia przekazała broń przeciwpancerną, sprzęt ochronny, system obrony powietrznej, pojazdy artylerii haubicowej i – wspólnie z Wielką Brytanią – pojazdy MLRS. Kraj zobowiązał się też do wniesienia wkładu do funduszu utworzonego w celu koordynacji zakupu sprzętu wojskowego dla Ukrainy.
Polecamy:
- Doradca prezydenta się zagalopował. Niebezpieczne słowa o unii z Ukrainą
- Bohater Ukrainy: Wojna z Rosją jest jak gra w szachy z klinicznym idiotą
Do większego wsparcia finansowego dla Ukrainy i innych krajów, które cierpią w wyniku embarga na rosyjską ropę i surowce, wzywał Norwegię polski premier. Mateusz Morawiecki stwierdził, że kraj ten „pośrednio żeruje” na wojnie, osiągając 100 miliardów euro dodatkowego zysku. Ma on wynikać z horrendalnych cen ropy i gazu oraz zwiększenia wydobycia wobec bojkotu tych paliw pochodzących z Rosji.
Czytaj też: