niedziela, 28 kwietnia, 2024
Strona głównaReligiaDrugi duchowny z Łodzi z kardynalską nominacją od papieża. Odstępstwo od polityki...

Drugi duchowny z Łodzi z kardynalską nominacją od papieża. Odstępstwo od polityki Franciszka?

Gdy w listopadzie światowe media dywagowały o możliwej abdykacji papieża Franciszka w związku z kłopotami zdrowotnymi ojca świętego, watykaniści zastanawiali się, kto może zostać jego następcą. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniano nazwisko kardynała Konrada Krajewskiego. A wczoraj papież mianował kardynałem arcybiskupa Grzegorza Rysia.

Grzegorz Ryś (fot. YouTube)

Obecnie kardynałowie z Polski, którzy mają prawo wyboru papieża to: kard. Stanisław Ryłko, kard. Kazimierz Nycz, kard. Konrad Krajewski i od wczoraj kardynał nominat Grzegorz Ryś.

59-letni arcybiskup Łodzi jest drugim kardynałem z Polski mianowanym przez Franciszka. W 2018 roku nominację tę otrzymał papieski jałmużnik Konrad Krajewski. Konsystorz, na którym Franciszek wręczy insygnia nowym kardynałom, odbędzie się 30 września w Watykanie.

W maju ubiegłego roku zwracano uwagę na to, że żaden Polak nie znalazł się na liście 21 nowych kardynałów, którym godności kardynalskie nadał wówczas papież Franciszek. Tym razem jednak doszło do przełomu.

Świat w pełnym wymiarze

Zanim przejdziemy do arcybiskupa Rysia, przypomnijmy, jak ksiądz Piotr Turek wypowiadał się dla „Faktu” na temat kardynała Krajewskiego tak:

„Wymiar pasterzowania Kościołowi powinna obejmować osoba, która zna świat nie tylko cząstkowo, ale w pełnym wymiarze. Kardynał Konrad Krajewski, będąc ceremoniarzem zarówno Jana Pawła II, jak i Benedykta XVI, jeździł z nimi na pielgrzymki, poznawał świat, do którego pielgrzymowali. Myślę, że on ten świat zna doskonale. Teraz służąc papieżowi Franciszkowi jako jałmużnik papieski, także stara się miłością, troską, miłosierdziem objąć najniższe sfery. Leży mu mocno na sercu, żeby ubodzy byli objęci miłością i miłosierdziem. Ma predyspozycje, ma wiedzę, od lat pracuje na Watykanie, więc zna też świetnie kurię watykańską. Zna świat, zna potrzeby świata. Organizacyjnie udźwignąłby ten ciężar. Jestem o tym przekonany”.

Zasługi Krajewskiego w wymiarze duchowym są zatem niezaprzeczalne, a fakt, że arcybiskup Ryś także będzie pełnił funkcję kardynała, dowodzi, że jego dotychczasowe duszpasterstwo zostało docenione. Oto komentarz prezydenta RP:

„Ważny dzień dla Kościoła w Polsce. Ojciec Święty Franciszek ogłosił dziś nominację kardynalską dla JE Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia. Serdecznie gratulacje i najlepsze życzenia dla Jego Eminencji!” – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.

Polak należy do nielicznego grona. Wśród nominowanych nowych kardynałów znaleźli się także m.in. łaciński patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa, szefowie Dykasterii Kurii Rzymskiej: ds. Biskupów – abp Robert Francis Prevost, ds. Kościołów Wschodnich – abp Claudio Gugerotti i ds. Nauki Wiary – abp Víctor Manuel Fernández.

Życiorys arcybiskupa Rysia

Abp Grzegorz Ryś urodził się 9 lutego 1964 r. w Krakowie. Trafił do krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w 1982 r. Święcenia kapłańskie otrzymał 22 maja 1988 r. z rąk kard. Franciszka Macharskiego w katedrze wawelskiej – podaje archidiecezja łódzka.

Podczas studiów teologicznych uczył się także na Wydziale Historii Kościoła Papieskiej Akademii Teologicznej, gdzie, po rocznej pracy duszpasterskiej jako wikariusz parafii pw. św. Małgorzaty i św. Katarzyny w Kętach, został zatrudniony i zdecydował się na studia doktoranckie. W 1994 r. uzyskał doktorat, a w 2000 r. habilitację z nauk humanistycznych w zakresie historii.

Arcybiskup Ryś jest bardzo ceniony w Łodzi, gdzie pełni posługę kapłańską, oto jeden z dowodów na potwierdzenie słuszności tezy:

Dorobek

Jak podaje polsatnews.pl, w latach 2004-2007 był dyrektorem Archiwum Kapituły Metropolitalnej w Krakowie, a od 2007 do 2011 r. rektorem Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. W latach 2010-2011 przewodniczył Konferencji Rektorów Seminariów Duchownych w Polsce.

28 września 2011 r. został doceniony, otrzymał sakrę biskupią z rąk kard. Stanisława Dziwisza. W swoim herbie przyjął zawołanie: Virtus in infirmitate (Moc w słabości).

Nominacja od papieża

14 września 2017 r., w święto Podwyższenia Krzyża Świętego papież Franciszek Arcybiskupem Metropolitą Łódzkim, natomiast 29 czerwca 2018 r. ojciec święty przyznał mu paliusz, który został mu uroczyście nałożony 5 października 2018 r. w katedrze łódzkiej przez nuncjusza apostolskiego w Polsce abpa Salvatore Pennacchio.

25 czerwca 2020 r. arcybiskup z woli papieża Franciszka został administratorem apostolskim sede plena diecezji kaliskiej, a od 17 października 2020 roku pełnił funkcję administratora apostolskiego sede vacante. 

Nie ujawnia poglądów politycznych

Warto dodać, że arcybiskup Ryś, w przeciwieństwie do wielu hierarchów, nie wikła się w politykę. W 2021 roku w symptomatyczny sposób wypowiedział się dla „Więzi”:

„Nikt nie zna i nie pozna moich poglądów politycznych. Zostałem wychowany do kapłaństwa przez kardynała Franciszka Macharskiego. On nigdy nie powiedział niczego w tym sensie politycznie zaangażowanego. To nie znaczy, że nie mówił rzeczy, które miały konsekwencje polityczne. Czasami taki głos jest potrzebny, tego wymaga prosty patriotyzm. Ale to są różne poziomy”.

Pewne jest to, że arcybiskup Grzegorz Ryś jest zasłużoną postacią dla katolicyzmu w Polsce i nominacja od papieża Franciszka teraz niezbicie tego dowodzi.

Polityka nominowania kardynałów przez Franciszka

Dwie trzecie kolegium kardynalskiego to nominaci Franciszka. Większość mieszka z dala od Rzymu – zaznacza „Więź”.

Tak liczne grono kardynałów, którzy pełnią tę funkcję dzięki nominacji papieża Franciszka, sprawia, że gdyby to było konieczne, właśnie oni mogliby dokonać wyboru nowego papieża.

W czerwcu sytuacja przedstawiała się tak, że na stu dwudziestu jeden kardynałów-elektorów osiemdziesięciu jeden, czyli dwie trzecie, to byli purpuraci mianowani przez Franciszka. Pozostało trzydziestka wyglądała tak: jednego z nich mianował Benedykt XVI i dziewięciu św. Jan Paweł II.

Franciszek ma tendencję do uwzględniania w gronie kardynałów duchownych z krajów, w których Kościół katolicki nie ma znaczącej pozycji, a często wręcz marginalną. To kraje takie jak chociażby Mongolia, Bangladesz, Brunei, Laos, Mjanma. Ale to też państwa, które do tej pory nie miały swoich przedstawicieli w Kolegium Kardynalskim, a choć katolików jest tam całkiem sporo, to nie są to wpływowe nacje: Albania, Benin, Haiti, Lesoto, Panama, Paragwaj, Salwador, Timor Wschodni czy Zielony Przylądek.

Choć przyjęło się sądzić, że Franciszek nie zamierza faworyzować dotychczasowych „stolic kardynalskich”, by wymienić tu Mediolan, Paryż, Los Angeles czy Wenecję, ale także takie kraje jak Polska czy Niemcy, to znamienne, że tym razem wyróżnił arcybiskupa Rysia. To nie wpisuje się w dotychczasowy sposób postępowania ojca świętego. Preferowanie takich obszarów jak Ameryka Łacińska Afryka, Azja czy „peryferyjna” Europa to fakt, ale to sprawia, że należy docenić nominację dla polskiego duchownego jeszcze bardziej.

ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze