„Proces Johnny’ego Deppa tylko mnie napędza” – napisał na Twitterze Rittenhouse, sugerując, że w najbliższym czasie wyda mocne oświadczenie. 19-latek został uniewinniony w minionym roku od wszystkich zarzutów związanych z zabiciem dwóch osób i zranieniem innej karabinem szturmowym. Stało się to podczas protestu przeciwko brutalności policji w Kenoshy w stanie Wisconsin w sierpniu 2020 roku. „Możesz walczyć z kłamstwami w mediach i powinieneś” – dodał Rittenhouse we wspomnianym tweetcie.
Kyle Rittenhouse zatrudnił adwokata. Chce walczyć o dobre imię
Tym wielkim ogłoszeniem było zatrudnienie adwokata, który będzie reprezentował go w sprawach o zniesławienie, które zamierza wytoczyć mediom. Rittenhouse ustanowił swoim przedstawicielem Todda McMurtry’ego. Adwoka najbardziej znany jest z reprezentowania ucznia katolickiego liceum w Covington Nicka Sandmanna, którego starcie z rdzennie amerykańskim aktywistą w styczniu 2019 r. pod pomnikiem Lincolna było wówczas szeroko relacjonowane.
Do tej pory McMurtry pomógł Sandmannowi osiągnąć ugody w procesach o zniesławienie przeciwko „Washington Post”, CNN, i NBC. Sprawy przeciwko „New York Times”, CBS, ABC i magazynowi „Rolling Stone” są wciąż w toku. „Z Toddem na pokładzie ruszamy do wyścigu w naszej walce o pociągnięcie do odpowiedzialności pewnych bardzo potężnych propagandystów za złośliwe i nieuczciwe atakowanie mojego syna” – skomentowała Wendy Rittenhouse, matka Kyle’a.
– Zostałem zatrudniony, aby kierować działaniami mającymi na celu ustalenie kogo, kiedy i gdzie pozwać – powiedział McMurtry w rozmowie z Fox News. Adwokat dodał, że wraz z współpracownikami przyjrzy się „wszystkiemu, co zostało powiedziane”, określi, które z tych komentarzy są prawnie dopuszczalne, a następnie podejmie odpowiednie kroki prawne wobec mediów, które mogły zniesławić jego nowego klienta. Jak dodawał McMurtry, „solidnych pozwów” przeciwko dużym podmiotom może być 10 do 15.
Mark Zuckerberg, twórca Facebooka, pozwany przez Rittenhousea?
W serii wywiadów udzielonych prawicowym mediom w tygodniach i miesiącach po uniewinnieniu, Rittenhouse wymienił kilka osób z przeszłości, które – jak powiedział – zamierza pozwać go do sądu za nazwanie go mordercą lub białym supremacjonistą. Jednak w czwartek McMurtry wymienił tylko jedną osobę: twórcy Facebooka – obecnie noszącego nazwę Meta – Marka Zuckerberga. – Posłużmy się jego przykładem, tego co on powiedział o Kyle’u – ogłosił adwokat.
– Powiedzieli, że był on zamieszany w masowe morderstwo. To nie było masowe morderstwo. To była oczywista nieprawda. Nazwanie kogoś masowym mordercą jest poważnym oszczerstwem. A następnie wykorzystanie mocy mediów społecznościowych do zasadniczo … cenzurowania wszelkich poglądów, które sprzeciwiałyby się temu stwierdzeniu o masowym mordercy, jest poważnym wysiłkiem w celu zniszczenia jego charakteru – dodał McMurtry.
Facebook nie odpowiedział na prośbę VICE News o komentarz. Chociaż w komunikacie nie wymieniono żadnego celu poza Zuckerbergiem, w przeszłości Rittenhouse mówił, że jego potencjalne cele obejmują „kilku polityków, celebrytów, sportowców”. Wśród nich jest m.in. aktorka Whoopi Goldberg. – Nazwała mnie mordercą po tym, jak zostałem uniewinniony przez ławę przysięgłych. I nadal to powtarza – powiedział Rittenhouse Fox News w lutym.
Kyle Rittenhouse gwiazdą prawicy
Po wyroku uniewinniającym Rittenhouse nie musiał długo czekać na uwagę tych, którzy uważali, że został skrzywdzony. Nastolatek szybko stał się gwiazdą prawicy, a na początku tego roku wykorzystał tę sławę, by założyć Media Accountability Project, który ma pomóc w zbieraniu funduszy na pozwy przeciwko różnym mediom i firmom z sektora Big Tech. W Polsce jego nazwisko wykorzystały szczecińskie struktury Konfederacji, które w grudniu ogłosiły organizację zawodów strzeleckich im. Kyle’a Rittenhouse’a.
Polecamy:
- 2 mln podpisów przeciw Amber Heard. Chcą usunąć ją z obsady
- Coming out Jake’a Danielsa. Czego boją się piłkarze?
Co ciekawe, Rittenhouse’a z Sandmannem łączy jeszcze jedno wspólne powiązanie prawne, oprócz McMurtry’ego. Obaj byli w przeszłości reprezentowani przez pro-Trumpowego, kochającego spiski, adwokata Lina Wooda. Rittenhouse zwolnił Wooda ze swojego zespołu po oskarżeniach o kradzież pieniędzy zebranych na fundusz obrony nastolatka, natomiast Sandmann zwolnił go za komentarze, które prawnik zamieścił na Telegramie (sic.), w których twierdził, że były wiceprezydent Mike Pence powinien zostać stracony za zdradę stanu.
Czytaj też:
