niedziela, 1 października, 2023
Strona głównaLifestyleDlaczego Polki nie chcą rodzić dzieci? „Bo nie mają z kim”

Dlaczego Polki nie chcą rodzić dzieci? „Bo nie mają z kim”

Wiadomość od Anny z Warszawy był dla TrueStory impulsem, by poruszyć kluczowy dla przyszłości Polski temat - dlaczego kobiety w naszym kraju tak rzadko decydują się na dzieci. Nasza czytelniczka wymieniła cztery powody. Na jej tekst zareagowały dziesiątki internautek, które dołożyły swoje argumenty.

Brak dojrzałości partnera to jeden z powodów, przez który Polki nie decydują się na macierzyństwo (fot. depositphotos.com)

Brak odpowiedniego mieszkania, za mało żłobków, podejście pracodawców do matek i problemy z przeprowadzeniem aborcji w przypadku wad płodu – to punkty wyjścia w naszej debacie o tym, dlaczego Polki nie chcą rodzić dzieci. Na tekst opublikowany przed kilkunastoma dniami otrzymaliśmy niemal sto odpowiedzi w komentarzach, w mediach społecznościowych i mailach przysłanych na redakcyjną skrzynkę.

Dyskusja nie tylko akademicka. Zakaz aborcji zabija

We wtorek zebraliśmy tę część z nich, które sprowadzają się do argumentu – posiadanie dzieci to nie obowiązek. Kobiety mają inny pomysł na siebie i swoje powody, by nie być matkami. Wśród nich trudne dzieciństwo czy negatywny stosunek do zmian, które niesie ze sobą macierzyństwo. Są kobiety, które ciąża, poród i połóg po prostu brzydzą. Dla innych dzieci są wkurzające i nie widzą się w roli matki.

Przez komentarze, które zostawiły nasze czytelniczki, przebijał także strach. Polki boją się, że zostaną porzucone przez męża, że pracodawca zostawi je na lodzie w sytuacji, kiedy muszą płacić kredyt i zajmować się dziećmi. Czynniki ekonomiczne to jednak nie wszystko – od macierzyństwa odstraszają też sytuacja polityczna i ideologiczna. 

Po ubiegłorocznym wyroku Trybunału Konstytucyjnego aborcja stała się w Polsce praktycznie nielegalna. Ma to swoje tragiczne konsekwencje – w ostatnim tygodniu października zmarła kobieta, której lekarze nie chcieli zrobić aborcji. Wiedzieli, że dziecko nie ma szans i czekali na obumarcie płodu. W wyniku komplikacji zmarła też matka. To oraz inne koszmarne sytuacje z porodówek to skuteczny środek antykoncepcyjny.

Dlaczego Polki nie chcą rodzić? Bo nie chcą być oceniane

Zdaniem naszych czytelniczek do rodzenia dzieci zniechęcają też… komentarze. Jest taki typ babć, cioć, koleżanek i innych osób z kręgu naszych znajomych, które najpierw pytają, „a kiedy sobie chłopa znajdziesz”, później „kiedy ślub/kiedy dziecko”, by na koniec stać się skarbnicą wiedzy, o którą matki nie proszą. One lepiej wiedzą, czym należy karmić, w co ubierać, kiedy jest kolka, a kiedy dziecku dolega co innego.

Burę można dostać też od osób obcych. „Matka matce wilkiem i wiadro pomyj na głowę o byle co (a czemu dziecko czapeczki nie ma itd)” – to fragment komentarza Sylwii. „Cudownie to ujęłaś, jeszcze tylko zapomniałaś dodać, że dzisiaj wszystkie dzieci, które się rodzą to są zrobione dla 500+, bo przecież nic innego nie słyszysz” – odpisała jej Agnieszka. 

Czytelniczki, które myślą o trzecim i kolejnym dziecku zwracają uwagę, że często boją się bycia postrzeganymi jako „patologia”. To samo dotyczy młodych dziewczyn – ciąża przed ukończeniem 25 roku życia to „na pewno wpadka”, a więcej niż jedno dziecko w tym wieku to już w ogóle wspomniana „patologia”. Pamiętacie 19-letnią Barbarę z Katowic zabitą w wakacje przez kierowcę autobusu miejskiego? Osierociła dwójkę dzieci. Komentarze na jej facebookowym profilu to podium w kategorii „wybiło szambo”.

Partner – tak. Ojciec – nie

Większość z poruszanych przez internautki kwestii mogłoby odejść w zapomnienie, gdyby nie… faceci. Lęk przed porzuceniem, utratą dobrego wyglądu czy gehenną, jaką dla młodych matek potrafi być opieka nad dzieckiem, dużo mówi o kondycji mężczyzn w Polsce. „ Od kobiet ogólnie wymaga się więcej, ale jednak muszą dawać radę, bo przecież w naszym kraju tylko matka ma obowiązki, a kryzys męskości i ojcostwa kwitnie na całego” – pisze Monika.

Aneta podkreśla, że bardzo chciała mieć dziecko, ale jej partner nie chciał o tym słyszeć. Ich związek skończył się rozstaniem. Jedni wprost mówią, że nie chcą, lub jeszcze nie chcą zostać ojcami, inni nie nadają się do tego w oczach ich partnerek. Co wtedy zrobić? Czekać, aż się dojrzeje? Zmienić partnera? To chyba ostatnia rzecz, która przychodzi do głowy, jeśli związek jest ok.

Czytaj też:

„Mam 36 lat, jestem sama i dzieci mi już raczej nie grożą, ale gdy byłam młodsza raczej zakładałam, że z odpowiednim partnerem – owszem, chciałabym mieć dzieci” – pisze Marlena. Tylko jak go znaleźć? „Wiele osób jest skazana wręcz na społeczną samotność tylko dlatego, że nie potrafią się odnaleźć w realiach nowej rzeczywistości oraz wymagań jakie są stawiane przez innych. Więc już na samym starcie pojawia się bardzo poważny problem” – uważa Bartek, męski rodzynek w naszym komentariacie.

Mamy wrażenie, że to kobiety częściej niż faceci wiedzą, czego chcą. Dlaczego tak się dzieje? To materiał na inny tekst (i to nie jeden).

Polecamy:

To_tylko Redaktor
To_tylko Redaktor
Konto należące do redakcji TrueStory. Czasem wykorzystywane do puszczania niepodpisanych wiadomości od czytelników.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze

Ostatnie komentarze