
REPowerEU. Na czym ma polegać europejski plan?
Strategia REPowerEU została ogłoszona w marcu, a jej celem jest zmniejszenie importu rosyjskiego gazu o dwie trzecie do 2022 roku oraz całkowite uniezależnienie Europy od rosyjskich paliw kopalnych do 2030 roku. Początkowe działania skupiają się jednak niemal wyłącznie na gazie.
W planie proponuje się znalezienie alternatywnych źródeł dostaw tego surowca w ciągu najbliższych kilku miesięcy oraz zwiększenie oszczędności energetycznej, a w dalszej perspektywie – zwiększenie nakładów na rzecz bardziej ekologicznych źródeł energii.
Zaktualizowane obecnie propozycje określają nie tylko sposób, w jaki UE zamierza rozwiązać bezpośrednio grożący nam kryzys gazowy, ale także zrealizować obietnice całkowitego uniezależnienia się od rosyjskiej energii do 2030 roku. „To trudne, cholernie trudne” – mówi o tym planie wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.
„Podnosimy nasze ambicje na wyższy poziom” – powiedziała przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, prezentując zaktualizowany plan na spotkaniu informacyjnym w Brukseli. Nowa strategia koncentruje się na trzech kluczowych obszarach:
- poprawa efektywności energetycznej poprzez oszczędność energii,
- zwiększenie skali wykorzystania energii odnawialnej,
- zabezpieczenie nierosyjskich źródeł dostaw ropy i gazu.
REPowerEU. Oszczędzanie energii i rozwój odnawialnych źródeł
Raport Komisji podkreśla, że oszczędzanie energii jest „najtańszym, najbezpieczniejszym i najczystszym” sposobem na zmniejszenie zależności od rosyjskiego paliwa. Komisja chce wprowadzić lepsze standardy dotyczące sposobu izolowania budynków, a także zachęcić konsumentów do większej świadomości w zakresie zużycia energii. Tym powinien się każdy zainteresować w szczególności w kontekście dramatycznie rosnących cen energii.
Unia planuje również przyspieszyć przejście z pieców spalających paliwa kopalne na elektryczne pompy ciepła, czyli urządzenia, które pobierają ciepło z powietrza, gruntu lub wody wokół budynku. Póki co polskie programy wymiany takich kotłów nie idą za dobrze. W przypadku niektórych nowych budynków planuje się również wprowadzić wymóg instalowania na dachach paneli słonecznych.
Według planu REPowerEU, 113 mld euro zostanie wydane na zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii, a także na nową infrastrukturę do przesyłu i produkcji wodoru. Proponowane są nowe przepisy unijne, które mają ułatwić budowę farm słonecznych i wiatrowych.
„Zawsze, gdy mówimy o szybkim wdrażaniu odnawialnych źródeł energii, pojawia się problem – uzyskanie pozwolenia” – mówi Frans Timmermans. „Może to zająć nawet dziewięć lat w przypadku projektów wiatrowych i do czterech lat w przypadku projektów solarnych, a więc jest to czas, którego nie mamy i musimy go przyspieszyć” – dodał.
Komisja zaproponowała wyznaczanie na terytorium UE specjalnie wyznaczone obszary „go-to”, w których pozwolenie na budowę zielonych elektrowni może być wydane w ciągu zaledwie jednego roku.
Zwiększono również unijny cel w zakresie energii odnawialnej. Do 2030 r. energia odnawialna ma zaspokajać 45% unijnego zapotrzebowania na energię (z wcześniej planowanych 40%).
REPowerEU. Potrzebna infrastruktura do nierosyjskiego gazu
Nawet jeśli budowa nowych elektrowni wiatrowych i słonecznych będzie przyspieszona w specjalnych strefach, to i tak zajmie to trochę czasu. Aby szybko uniezależnić się od rosyjskich paliw kopalnych, UE planuje wydać do 12 mld euro na nowe rurociągi i terminale skroplonego gazu ziemnego, aby poprawić dostęp do surowców z innych krajów, z czego jako głównych nowych dostawców wskazuje się Egipt, Izrael i Nigerię. Niektóre grupy ekologiczne skrytykowały tę wiadomość. Domagają się one zdecydowanego zerwania z paliwami kopalnymi.
„Najnowsza strategia Komisji Europejskiej z jednej strony daje, a z drugiej zabiera” – powiedziała dla BBC Eilidh Robb, działaczka organizacji Friends of the Earth, zajmującej się walką z paliwami kopalnymi. „REPowerEU zawiera przydatne i niezbędne kroki w kierunku rozwiązań odnawialnych, ale jednocześnie umożliwia realizację prawie 50 projektów infrastrukturalnych związanych z paliwami kopalnymi” – dodała. Inni odpowiadają, że gdyby nie niemiecki lobbying, można by zamiast tego skupić się na konstrukcji elektrowni atomowych, o czym w planie, prawdopodobnie pod wpływem Berlina, nie ma ani słowa.
Czytaj także:
- Zmiany klimatu w praktyce. Teksas prosi o oszczędzanie prądu
- Raport: Linie lotnicze nie realizują własnych celów klimatycznych
Dodatkowe plany dotyczą m.in. zmniejszenia udziału paliw kopalnych w transporcie międzynarodowym i przemyśle, czy strategie zewnętrzne skierowane na państwa bałkańskie, Mołdawię i Ukrainę, które mają pomóc tym krajom w rozwijaniu energii odnawialnej. Koszt realizacji planu REPowerEU w ciągu najbliższych pięciu lat szacuje się na 210 miliardów euro.
Polecamy: