piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaEkologiaŻubry w Wielkiej Brytanii. Mają pomóc w odbudowie tamtejszej fauny

Żubry w Wielkiej Brytanii. Mają pomóc w odbudowie tamtejszej fauny

Naukowcy sprowadzili stado żubrów do Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, te zwierzęta nigdy nie mieszkały na wyspie, ale posiadają cechy, które mogą pomóc w jej zalesieniu. To szczególnie ważne gdy kraj nawiedzają skrajne upały, a zagrożenie suszami wzrasta.

Naukowcy zakładają, że na badanym przez nich terenie może pojawić się do dziesięciu żubrów (fot. Wikimedia Commons)

18 lipca stadko żubrów zostało wprowadzone do West Blean i Thornden Woods, rezerwatu przyrody położonego w niewielkiej odległości od miasta Canterbury. Plan jest taki, aby zostawić tam żubry same sobie. Te będą jadły rośliny, spychały drzewa, chrupały korę usuwając nierodzime drzewa iglaste i tworząc martwe drewno, będące siedliskiem dla wielu bezkręgowców. W ten sposób mogłyby stać się kimś na kształt naturalnych leśniczych.

Słowem kluczem do zrozumienia tego pomysłu jest „rewilding”, czyli idea mówiąca, że przyroda najlepiej poradzi sobie sama. Problem polega na tym, że w przypadku ściągania żubrów do Anglii, już na starcie człowiek decyduje się na ingerencję. Żubry nigdy nie pokonały kanału La Manche. Nie sposób więc przewidzieć wszystkich skutków pojawienia się żubrów w Blean Woods. Naukowcy, którzy zdecydowali się na ten krok liczą, że zwierzęta pomogą im w zwiększeniu bioróżnorodności.

Zwierzęta trafią na 560 hektarów ogrodzonego terenu. Aby zniechęcić ciekawskich do kontaktu z tymi potężnymi ssakami postawiono dwa ogrodzenia. Pierwsze ma półtora metra i jest przypięte do prądu,  drugie prawie dwa metry i jest zwieńczone drutem kolczastym. Naukowcy tłumaczą, że w ten sposób chcą upewnić się, że nie dojdzie do incydentu, gdy jakiś mieszkaniec okolicznych wiosek zdecyduje się przyjść do lasu z psem.

Cały teren zostanie podzielony na trzy części. Do pierwszej trafią żubry, ale też świniodziki czy kuce Exmoor, które do dziś prowadzą w Anglii półdziki żywot. Oba gatunki mają wspomóc żubry. Świnie ryją w glebie i naruszają nasiona, a kuce wędrują i pasą się na różnych roślinach. W drugiej części żubry zostaną zastąpione bydłem długorogim (jaki), a pozostałe 100 hektarów zostanie pozostawione dla naukowców jako obszar kontrolny, na którym będą sprawdzać, czy zwierzęta wprowadzają pożądane przez nich zmiany w ekosystemie.

Pomogą w tym np. pułapki na owady. Składają się one z czterech warstw drobnej siatki, która montowana jest na krzyż i sprawia, że owady zatrzymują się na niej, a następnie spadają do zawieszonej niżej butelki. Owady w butelce są ważone aby sprawdzić jak wiele jest ich w lesie, a następnie wyciągane i identyfikowane.

Co może pójść nie tak?

Aby nie było, aż tak pięknie powiedzmy o zagrożeniach jakie niesie ze sobą projekt „rewildingowy”. Za przykład może posłużyć rezerwat przyrody Oostvaardersplassen w Holandii. Okazało się, że badacze umieścili na terenie ośrodka zbyt dużo większych zwierząt, a te szybko dotarły do granic lasu, nie zaspokajając swojego głodu. Spowodowało to śmierć znacznej liczby jeleni, koni czy bydła. Naukowcy dodają, że zakładają doroczny ubój, aby trzymać populację najbardziej inwazyjnych gatunków w ryzach i nie doprowadzić do ponownej tragedii.

Zobacz też:

To_tylko Redaktor
To_tylko Redaktor
Konto należące do redakcji TrueStory. Czasem wykorzystywane do puszczania niepodpisanych wiadomości od czytelników.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

1 KOMENTARZ

  1. Musze przyznać, że jest to bardzo ciekawa inicjatywa, tylko zastanawia mnie najbardziej jaki będzie efekt końcowy wprowadzenia stada żubrów do lasów w UK.

Skomentuj Biotrendy Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze