15 miast, które przystąpiły do udziału w projekcie o nazwie „Doradztwo strategiczne w ramach projektu Miasto z Klimatem – etap II”, to Bielsko-Biała, Czempiń, Hrubieszów, Jasień, Knurów, Krynica-Zdrój, Mrocza, Olsztyn, Rzeszów, Suwałki, Sztum, Świdnik, Tarnobrzeg, Ustka oraz Wyszków.
Laureaci mają możliwość uzyskania profesjonalnego doradztwa w zakresie ekologii, które udzieli konsorcjum instytucji badawczych i naukowych. Należą do nich Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy (lider, w skrócie IOŚ-PIB), Instytut Badawczy Leśnictwa, Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych oraz Narodowe Centrum Badań Jądrowych.
„Doświadczenie i wiedza tych instytucji pomogą miastom uczestniczącym w projekcie spojrzeć całościowo na problem adaptacji do zmian klimatu oraz ograniczenia presji miast na środowisko – oznajmił Michał Marcinkowski z IOŚ-PIB w rozmowie z PAP i serwisem Nauka w Polsce. – W projekcie Miasto z Klimatem skupiamy się na zagadnieniach związanych z jakością powietrza, transformacją energetyczną, retencją miejską, transportem zeroemisyjnym, a także zielenią miejską. W przypadku tych ostatnich pracujemy nad określeniem ich zasięgu, struktury i charakteru, by w kolejnym kroku można było podjąć działania planistyczne i programowe w miastach, kształtując ich zieloną infrastrukturę”.
Wzięte pod uwagę zostanie każde drzewo
Eksperci Instytutu Badawczego Leśnictwa (IBL) pracują nad analizami powierzchni koron drzew, określają stan zdrowia zieleni, a także przedstawiają zmiany zachodzące w czasie i przestrzeni dotyczące najważniejszych zasobów ekologicznych. Niestety tereny miejskie charakteryzują się poważnymi zmianami stosunków wodnych i obniżeniem wilgotności powietrza. Woda z opadów nie może tak sprawnie wsiąkać w glebę, przez co w wyniku intensywnych opadów pojawiają się podtopienia. Miasta mierzą się też z problemem podwyższonych temperatur, szczególnie zauważalnych na terenach zabetonowanych. Powstają tam tzw. miejskie wyspy ciepła.
„Należy pamiętać, że wiele miast w Polsce tak naprawdę nie potrafi określić, jakie są zasoby zieleni na ich obszarze. Tradycyjna inwentaryzacja terenowa, mimo że dostarcza najbardziej szczegółowej informacji o zasobach i stanie zieleni, jest procesem zarówno czaso-, jak i kosztochłonnym” – podkreślają eksperci.
„Jednym z podstawowych produktów, jakie można wytworzyć na podstawie wspomnianych materiałów, jest mapa pokrycia koronami drzew” – podkreślają naukowcy z Zakładu Geomatyki IBL. Zieleń miejska ma bezpośredni wpływ na ilość składników odżywczych w glebie, przez co zwiększa zdolność gruntów do infiltracji i magazynowania wody. Korzenie drzew są w stanie do pewnego stopnia oczyszczać wodę. Jak dodają naukowcy:
„Ten typ danych pozwala spojrzeć na drzewa jak na faktyczne obiekty trójwymiarowe i – o ile jakość danych na to pozwala – wyznaczyć dokładny rzut korony każdego drzewa lub grupy drzew. Daje to precyzyjną odpowiedź na pytanie, w jakim stanie jest roślinność miejska”.
Działanie te pozwolą na określenie tendencji zmian w zieleni miejskiej. Stanowi to cenną informację w zakresie planowania dalszego rozwoju miast na lepsze. Należy zaznaczyć, że zieleń miejsca jest jednym z kluczowych narzędzi do walki ze zmianami klimatu. Jak zauważają eksperci:
„Liczne badania wskazują, że korzyści, jakie wynikają z obecności zieleni w mieście, znacznie przewyższają nakłady, jakie miasta ponoszą na jej utrzymanie. Dane te mogą przy odpowiednich zmianach w prawie na poziomie krajowym w przyszłości zostać wykorzystane do kształtowania zielonej infrastruktury w miastach”.
Nie tylko zieleń
Także i barwa błękitna odgrywa ważną rolę w projekcie. Chodzi dokładniej o tzw. błękitno-zielone infrastruktury (BZI). Składają się na nie tylko tereny pokryte roślinnością, ale i te, gdzie znajdują się zbiorniki wodne. Takie rozwiązania zwiększają wilgotność otoczenia i niwelują skutki susz.
Drzewa w europejskich miastach pozwalają obniżyć temperaturę nawet o 12 stopni Celsjusza. Działania BZI pozwalają na utrzymanie odpowiedniej ilości terenów biologicznie czynnych, zwiększają różnorodność biologiczną, a także rozszczelniają powierzchnię. Rozszczelnianie polega zazwyczaj na usunięciu starego asfaltu czy płyt chodnikowych i przywróceniu przepuszczalności zbitej gleby. Proces ten pozwala też uratować cenne dla mieszkańców drzewa, których korzenie cierpią z powodu braku dostępu do wody i natlenienia.
Obecny etap projektu zakończy się w połowie września tego roku. Czynności z nim związane wpisują się w działania Komisji Europejskiej, co podkreślają organizatorzy.
Zobacz także:
YouTube nie będzie usuwał politycznych fake newsów
Lasy Państwowe wycinają drzewa bez ekologicznego certyfikatu