wtorek, 23 kwietnia, 2024
Strona głównaLifestyleInstytut Psychiatrii: Polacy nie chcą osób z zaburzeniami w życiu publicznym

Instytut Psychiatrii: Polacy nie chcą osób z zaburzeniami w życiu publicznym

Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie przeprowadził badania, z których wynika, że 58 proc. badanych podchodzi życzliwie do osób w kryzysie psychicznym, ale jednocześnie nie życzy sobie ich obecności w życiu publicznym, szczególnie gdy ich praca wiąże się z większą odpowiedzialnością.

Instytut Psychiatrii. Badania pokazują, że mimo deklaratywnej akceptacji dla osób w kryzysie psychicznym, Polacy tak naprawdę nie chcą ich w życiu publicznym (fot. Creative Commons)

„Zobacz człowieka – zatrzymaj stygmatyzację” to hasło nowej kampanii społecznej która ma na celu przeciwdziałanie stygmatyzacji oraz autostygmatyzacji osób doświadczających zaburzeń psychicznych.

„Sądziłem, że wydziwiasz, gwiazdorzysz”. „Sądziłam, że to sobie wszystko wymyśliłaś” – przyznaje mężczyzna i kobieta w spotach kampanii „Zobacz człowieka”. Zdarzyło im się stygmatyzować osoby w kryzysie psychicznym znajdujące się w ich najbliższym otoczeniu. „Nie osądzaj. Wspieraj osoby w kryzysie psychicznym” – apelują ambasadorzy akcji, Sebastian Karpiel-Bułecka i Julia Wróblewska.

Instytut Psychiatrii. Dane z badań dają do myślenia

Wiele wskazuje na to, że tego typu kampanie mogą mieć sens, ponieważ Polacy wciąż nie akceptują osób z zaburzeniami w życiu publicznym.

Jak pokazało „Kompleksowe badanie stanu zdrowia psychicznego społeczeństwa i jego uwarunkowań – EZOP II”1 wykonane przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, wprawdzie 58% badanych zadeklarowało postawę życzliwości wobec osób w kryzysie psychicznym, ale jednocześnie sprzeciwiło się ich funkcjonowaniu w konkretnych rolach społecznych, zwłaszcza w przypadku, gdy role te wiązały się z większą odpowiedzialnością. Ponadto choroby psychiczne wymienione zostały wśród trzech budzących lęk przez około 20% osób, co oznacza, że sytuuje się je pomiędzy chorobami bezpośrednio zagrażającymi życiu a takimi obciążonymi stygmatyzacją.

W kampanii wykorzystano dwuznaczność zwrotu „Sądziłem, że…”, rozumianego jako: wydawało mi się, bo nie wiedziałem i nie rozumiałem – a z drugiej strony – bardzo często oznaczającego wydanie wyroku, skazanie na cierpienie, ból, izolację i odrzucenie.

Komunikat, nie piętnując, skierowany jest do tych, którym zdarzyło się stygmatyzować osoby z problemami zdrowia psychicznego. Otrzymują oni czytelny przekaz – czas to „sądzenie” zmienić,  bo już „wydawać się” nie będzie. Kampania podpowiada, by nie patrzeć przez pryzmat choroby – zamiast tego zajrzeć do środka i dzięki temu – zobaczyć człowieka.

Poprzez wykorzystane w kampanii spoty widz jest świadkiem bardzo intymnego i osobistego wyznania kierowanego do osoby dobrze znanej z przestrzeni publicznej. Głównymi ambasadorami akcji w jej pierwszej odsłonie są Sebastian Karpiel-Bułecka oraz Julia Wróblewska. Oprócz tego kampanię wesprą historiami swoich doświadczeń inne znane osoby, które wezmą udział w filmach edukacyjnych. Materiały będą stopniowo publikowane na stronie internetowej projektu. Ambasadorzy w szczerych rozmowach opowiedzą, co czuje osoba stygmatyzowana i co można oraz należy zrobić, aby stygmatyzację zatrzymać. W ten sposób kampania oddaje głos największym ekspertom – osobom dotkniętym stygmatyzacją. Oprócz tego, przygotowane zostaną filmy edukacyjne z udziałem ekspertów, które zaprezentują temat od naukowej strony.

Zobacz też:

To_tylko Redaktor
To_tylko Redaktor
Konto należące do redakcji TrueStory. Czasem wykorzystywane do puszczania niepodpisanych wiadomości od czytelników.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze