sobota, 19 kwietnia, 2025
Strona głównaEkologiaIndie: Przez falę upałów brakuje prądu

Indie: Przez falę upałów brakuje prądu

W Indiach na skutek fali upałów, wzrostu popytu i chaosu w państwie brakuje węgla, co powoduje, że przeciętny mieszkaniec kraju przez dwie-trzy godzinny dziennie ma wyłączany prąd - jeśli tylko ma do niego dostęp.

(Fot. Unsplash)

Indie. Najludniejszy kraj świata nie ma prądu dla wszystkich

Począwszy od kwietnia, przerwy w dostawie prądu stały się czymś normalnym w Indiach, co utrudnia normalne funkcjonowanie kraju i powoduje niepokoje społeczne. Według ankiety przeprowadzonej przez agencję LocalCircles, w której wzięło udział ponad 21 000 osób z 322 okręgów, dwa na trzy gospodarstwa domowe przyznały, że doświadczyły w ostatnim czasie blackoutu. W 1/3 domostw odnotowano przerwy w dostawie prądu trwające dwie godziny lub dłużej każdego dnia.

Głównym powodem notorycznych blackoutów jest najzwyczajniej w świecie brak węgla. Indie są drugim co do wielkości producentem i konsumentem surowca na świecie, a z jego spalania pochodzi ok. 75% produkowanej w kraju energii. Indie posiadają trzecie co do wielkości rezerwy czarnego złota i największą firmę wydobywczą świata – Coal India, a mniej niż 1/4 węgla pochodzi w importu, a mimo to występują tam ciągłe niedobory.

W październiku ubiegłego roku Indie stanęły na krawędzi poważnego kryzysu energetycznego, kiedy zapasy w ponad połowie ze 135 elektrowni węglowych w kraju okazały się krytycznie niskie, czyli poniżej 25% normalnego poziomu. Obecnie rezerwy surowca są na tym poziomie w 108 ze 173 elektrowni. Wojna w Ukrainie spowodowała gwałtowny wzrost cen węgla i gazu ziemnego na świecie, co sprawia, że import staje się nieopłacalny, a elektrownie nie mają czym palić.

Indie. Przyczyny kryzysu energetycznego

„Ten kryzys jest gorszy niż w zeszłym roku, ponieważ zapotrzebowanie jest naprawdę wysokie. Na tak fatalną sytuację składa się wiele przyczyn” – mówi dla BBC Rahul Tongia, reprezentant Centrum Postępu Społeczno-Ekonomicznego (CSEP), ośrodka analitycznego z siedzibą w Delhi. I wymienia:

  • trwająca od miesiąca fala upałów, na skutek której średnie temperatury w kwietniu w północnych i środkowych Indiach były najwyższe od ponad 120 lat, spowodowała, że zapotrzebowanie na energię elektryczną osiągnęło rekordowy poziom,
  • wzrost popytu, który nastąpił po całkowitym rozmrożeniu gospodarki po dwóch latach pandemii koronawirusa,
  • indyjskie koleje zwiększyły ruch pasażerski na wspólnych torach z transportem towarów, co doprowadziło do zmniejszenia liczby wagonów przewożących węgiel po całym kraju,
  • chaos w państwie, który powoduje problem z logistyką i zarządzaniem.

Indie. Daleka droga do dekarbonizacji

Rząd twierdzi, że robi wszystko, co w jego mocy, by zapewnić dostawy. Coal India zwiększyła już produkcję o 12%, „wzmacniając bezpieczeństwo energetyczne Indii”, jak podały władze w New Delhi. W kwietniu wysłano do elektrowni 49,7 mln ton węgla, co stanowi 15% wzrost w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Koleje odwołały ponad tysiąc pociągów pasażerskich, by przewieźć więcej węgla do elektrowni, którym brakuje surowca. Nie przynosi to jednak rezultatu.

Indie zobowiązały się do zwiększenia swojej produkcji energii odnawialnej do 2030 r., co ma pomóc w uniezależnieniu się od węgla. Kraj nie jest w stanie jednak produkować energię dla miliarda ludzi i dekarbonizować się jednocześnie. Dodatkowo indyjski węgiel jest wyjątkowo brudny i zawiera do 35-40% popiołu (dla porównania, zakazany już u nas miał węglowy ma go powyżej 20%), przez co generuje smog i zanieczyszcza środowisko. Według danych Greenpeace’u emisje z węgla zabijają ponad 100 000 mieszkańców Indii rocznie.

Czytaj także:

To wszystko dzieje się, gdy Europa staje na głowie w dążeniu do dekarbonizacji. Indie nadrabiają szybkimi susami dystans, który dzieli je od krajów rozwiniętych – ale kosztem tego jest gigantyczne zwiększenie zużycia zasobów, w tym tych nieodnawialnych. Między innymi na skutek uzależnienia tego państwa od węgla swoich kopalni konsekwentnie nie zamyka Australia, która pozostaje ważnym eksporterem. Mimo obaw Indie prawdopodobnie nie planują jednak pokryć swojego zapotrzebowania surowcem z Rosji.

Polecamy:

To_tylko Redaktor
To_tylko Redaktor
Konto należące do redakcji TrueStory. Czasem wykorzystywane do puszczania niepodpisanych wiadomości od czytelników.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze