sobota, 9 listopada, 2024
Strona głównaPolitykaWołodymyr Zełenski do Polaków: przyjmijcie nasze kondolencje

Wołodymyr Zełenski do Polaków: przyjmijcie nasze kondolencje

Prezydent Ukrainy w codziennym nagraniu, w którym podsumowuje działania władz i wojsk kraju, odniósł się do rosyjskich rakiet, które spadły na terytorium Polski, zabijając dwie osoby. - Przyjmijcie nasze kondolencje - powiedział Zełenski, raz jeszcze apelując o powstrzymanie rosyjskiego terroryzmu.

Wołodymyr Zełenski w przeciwieństwie do polskich władz nie owija w bawełnę i mówi wprost, co stało się w Przewodowie w powiecie hrubieszowskim

Wołodymyr Zełenski stwierdził, że właśnie stało się coś, co Ukraińcy od dawna przewidywali i przed czym ostrzegali. – Terror nie ogranicza się do granic naszego państwa. Rosyjskie rakiety uderzyły w Polskę, w terytorium naszego zaprzyjaźnionego kraju. Przyjmijcie nasze kondolencje Ile razy Ukraina mówiła, że państwo terrorystyczne nie ograniczy się do naszego kraju? Polska, kraje bałtyckie… Jest kwestią czasu, kiedy rosyjski terror pójdzie dalej – powiedział prezydent Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski do „braci i sióstr z Polski”: wolnych ludzi terror nie złamie

Zełenski przekonywał, że Im dłużej Rosja będzie czuła się bezkarna, tym więcej będzie zagrożeń dla wszystkich, do których mogą dotrzeć rosyjskie rakiety. – Uderzyć rakietami w terytorium NATO… To jest rosyjski atak rakietowy na bezpieczeństwo zbiorowe! To jest bardzo znacząca eskalacja. Musimy działać – powiedział polityk. Prezydent Ukrainy od dawna domaga się uznania Rosji za państwo terrorystyczne oraz „zamknięcia nieba” nad Ukrainą, co uniemożliwiałoby ataki z powietrza na cywilów.

Zełenski skierował też słowa otuchy do Polaków, zapewniając „braci i siostry z Polski” o pełnym poparciu ze strony Ukrainy. – Jesteśmy z wami. Wolnych ludzi terror nie złamie. Wygrana możliwa jest wtedy, gdy nie ma strachu. U nas, z wami, go nie ma – powiedział prezydent ze swojego gabinetu w Kijowie. Nagranie, które zamieściły w serwisie YouTube jego służby medialne, jest dostępne z ukraińskimi i angielskimi napisami.

Doradca Zełenskiego: „wściekłej odpowiedzi” NATO nie będzie

Głos w sprawie rosyjskiego ataku rakietowego na Polskę zabrał też Ołeksij Arestowycz. Doradca Wołodymyra Zełenskiego stwierdził we wpisie, który ukazał się na Facebooku i Telegramie, że nie ma co się spodziewać „wściekłej odpowiedzi” NATO na rosyjskie cele.

„Oczywiście, jeśli było to celowe, to jest to powód do konsultacji w sprawie zastosowania artykułu piątego – o obronie zbiorowej” – czytamy. Arestowycz podkreśla, że Rosja już poszła „tradycyjną drogą zaprzeczania i przerzucania winy na Ukrainę”, mówiąc, że to ukraińskie rakiety obrony przeciwlotniczej spadły na terytorium Polski. „Długofalowe konsekwencje, w postaci zwiększenia sankcji i zwiększenia dostaw broni do nas, owszem, są bardziej prawdopodobne” – przewiduje doradca prezydenta Ukrainy.

Przewodów. Wybuch zabił dwie osoby. Nieoficjalnie: to rosyjskie rakiety

Przypomnijmy: na wtorek, na godzinę 22:00, oficjalnie o rosyjskich rakietach, które spadły na Polskę powodując śmierć dwóch osób, informują: prezydent Ukrainy, minister obrony Łotwy oraz estoński MON. Wielu dyplomatów i polityków pisze o pełnym poparciu dla Polski i gotowości do obrony „każdego skrawka” terytorium NATO. Nieoficjalnie informacje potwierdził w rozmowie z agencją AP wysoki przedstawiciel amerykańskiego wywiadu.

Przewodów w powiecie hrubieszowskim leży zaledwie kilka kilometrów od ukraińskiej granicy. To właśnie tam, w miejscowej suszarni zbóż, około godziny 16 doszło do eksplozji, w wyniku której zginęły dwie osoby. Świadkowie mówili o jednej lub dwóch rakietach, które przyleciały ze wschodu – na miejscu znaleziono też elementy charakterystyczne dla tego typu uzbrojenia. Od 20 do 22 trwało pilnie zwołane przez premiera posiedzenie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.

Polecamy:

Śledczy badają miejsce eksplozji i wyjaśniają, co było jej przyczyną – poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Wiadomo, że Andrzej Duda rozmawiał już z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem i prezydentami USA – Joe Bidenem – i Ukrainy – Wołodymyrem Zełenskim. W środę w Brukseli ma odbyć się posiedzenie ambasadorów państw członkowskich NATO.

Maciej Deja
Maciej Deja
Wyrobnik-dyletant, editor in-chief w trzyosobowym zespole TrueStory.pl. Wcześniej w redakcjach: Salon24.pl, FAKT24.PL, Wirtualna Polska, Agencja AIP, iGol.pl.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze