czwartek, 18 kwietnia, 2024
Strona głównaNauka"Sztuczne" mięso 25 razy gorsze dla klimatu niż tradycyjne

„Sztuczne” mięso 25 razy gorsze dla klimatu niż tradycyjne

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego odkryli, iż proces hodowania mięsa w warunkach laboratoryjnych może posiadać większy wpływ na postępowanie globalnego ocieplenia aniżeli pozyskiwanie wołowiny w tradycyjny sposób. Szkodliwość może okazać się nawet 25 razy większa. Oczywiście badania uwzględniają obecne sposoby produkcji mięsa za pośrednictwem komórek, ponieważ prawdopodobnie przy zastosowaniu zmian sytuacja ma szansę ulec zmianie.

Fot. Wikimedia i domena publiczna

Skąd pomysł na mięso z laboratorium?

Pojawienie się koncepcji stworzenia sztucznego mięsa zapewne wynika z wielu powodów. Niektóre osoby nie chcą z niego rezygnować, ale jednocześnie zabijanie zwierząt lub ogólne złe ich traktowanie w hodowlach przemysłowych wydaje się im mocno nieetyczne. Produkcja laboratoryjna zaproponowana została także jako bardziej ekologiczna w porównaniu z tradycyjnymi metodami jego pozyskiwania. Miała ona wykorzystywać mniejsze zasoby, głównie wody, paszy czy antybiotyków. Naukowcy wskazywali też na to, że zwierzęta gospodarskie w dużej mierze przyczyniają się do emisji gazów cieplarnianych.

Sama alternatywa wydaje się w porządku, lecz najnowsze badania wskazują na to, że proekologiczny charakter przemysłu mięsa laboratoryjnego wcale nie stanowi takiego pewnika, jak wcześniej zakładano. Jego wpływ na globalne ocieplenie może być nawet 25 razy większy od zwykłych metod hodowli i uboju. Aby jednak zrozumieć, na jakiej podstawie pracownicy naukowi z kalifornijskiej uczelni doszli do takich wniosków, należy prześledzić sam proces produkcji „sztucznego” mięsa.

Laboratoryjne mięso od podstaw

By wyprodukować mięso w warunkach laboratoryjnych konieczne jest użycie bulionu bogatego w składniki odżywcze. Tu pojawia się pierwszy problem. Tego rodzaju bulion generuje duży ślad węglowy, gdyż aby go wytworzyć, koniecznie jest zużycie sporej ilości energii. W składzie posiada on sole, cukry, aminokwasy, a także witaminy. Każdy z tych składników wymaga wydatku energetycznego.

Cukry wydają się być w tym temacie kluczowe, ponieważ aby je pozyskać, należy najpierw wyhodować odpowiednie rośliny. W laboratoriach wyodrębnia się z ich komórek czynniki wzrostu. To jednak nie koniec, gdyż każdy uzyskany składnik musi zostać dokładnie oczyszczony za pośrednictwem chromatografii oraz ultrafiltracji – to kolejne technologie charakteryzujące się dużą energochłonnością. Etapu czyszczenia pod żadnym pozorem nie można ominąć, ponieważ każde zanieczyszczenie bakteriami powodowało, że komórki zawarte w bulionie nie chciały rosnąć.

Jak zaznacza Derrick Risner z Uniwersytetu Kalifornijskiego:

Nie mniej jednak w przyszłości może być możliwe skonstruowanie komórek zwierzęcych, które będą bardziej odporne na zanieczyszczenia. Również wykorzystanie energii odnawialnej do zasilania fabryk mięsnych i ich łańcuchów dostaw może pomów w zmniejszeniu śladu węglowego.

Według Risnera przedstawione przez niego propozycje powinny zostać jak najszybciej wprowadzone w życie, zanim mięso hodowane w laboratorium trafi do produkcji przemysłowej. Naukowiec zauważa, że w technologię przez niego badaną zainwestowano już 2 miliardy dolarów, mimo że tak naprawdę nie wiadomo, czy rzeczywiście stanowi ona lepszą alternatywę dla środowiska.

We wnioskach końcowych publikacji możemy przeczytać:

Biorąc pod uwagę tę ocenę, inwestowanie w rozwój tej technologii przed rozwiązaniem kluczowych problemów takich jak opracowanie przyjaznej dla środowiska metody usuwania endotoksyn lub dostosowanie linii komórkowych odpornych na endotoksyny byłoby sprzeczne z celami środowiskowymi, za którymi opowiada się ten sektor. Być może skupienie się na rozwijaniu tych przedkonkurencyjnych osiągnięć naukowych może doprowadzić do lepszego wyniku dla wszystkich. Na przykład rozwiązanie problemu endotoksyn przyniosłoby również znaczne korzyści przemysłowi biomedycznemu i biofarmaceutycznemu oraz ich konsumentom dzięki znacznemu obniżeniu kosztów produkcji.

Czytaj także:

Sebastian Jadowski-Szreder
Sebastian Jadowski-Szrederhttps://www.jadowskiszreder.pl/
Youtuber i pisarz, twórca zbioru opowiadań "Incydenty Antoniego Zapałki", hobbystycznie zbieracz filmów i pasjonat horrorów, a także starych gier. Główną sferą jego zainteresowań jest popkultura z wyraźnym zaakcentowaniem elementów retro.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

1 KOMENTARZ

  1. Czyli ciąg dalszy rycia beretów rzekomym ociepleniem klimatu, tylko że dane pogodowe zbierane z całego świata wykazują, że z klimatem nic sie nie dzieje, a średnia temperatura ze wszystkich kontynentów stoi w miejscu. Owszem grzebią nam przy pogodzie rozpylając chemię z samolotów ale jak tylko przestają latać, to pogoda wraca do normy. Kłamstwo powtórzone 1000 razy nadal jest kłamstwem. Tylko głupi ludzie myślą, że to musi byc prawda skoro wszędzie o tym trąbią.

Skomentuj Kowal Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze