Oddział będzie miał 150 łóżek
Jeśli ten plan zostanie zrealizowany, szpital zostanie wyposażony w duży SOR, oddział liczący 150 łóżek. To byłoby znaczące udogodnienie, zważywszy na to, że obecnie jest ich prawie… pięć razy mniej. W planach jest także przeniesienie oddziałów ze szpitali przy ulicach Długiej, Grunwaldzkiej i Przybyszewskiego właśnie tam.
Koszt całej inwestycji szacuje się na 860 mln zł
A zatem dofinansowanie ma sięgać 730 mln zł, natomiast cała inwestycja powinna pochłonąć 860 milionów złotych. Zakłada się, że szpital mógłby funkcjonować już od wiosny 2024 roku. Przy czym finalizacja całego projektu, jak się przewiduje, nastąpić powinna na przełomie 2026 i 2027 roku.
Zostaną wykorzystane cztery budynki
Na potrzeby szpitala wykorzystane zostaną cztery budynki, połączone ze sobą. Jadwiga Emilewicz podkreśliła wczoraj w Radiu Poznań, że w dwóch z nich sale są prawie wykończone, teraz trzeba czekać na wyposażenie, natomiast dwa pozostałe są w fazie projektowania z myślą o tym, by – co już podkreślaliśmy – zakończyć tę inwestycję na przełomie 2026 i 2027 roku.
Emilewicz mówiła we wczorajszym wywiadzie o tym, kiedy szpital będzie już w pełni gotowy do przyjmowania wszystkich pacjentów:
„Szpitalny Oddział Ratunkowy i taki szpital jednego dnia, na który trafiają pacjenci, którzy najpierw są na SOR, przechodzą triaż zanim decyzja czy oddział szpitalny, czy jakiś inne postępowanie, to jest już przyszły rok oraz sale zabiegowe i sale intensywnej terapii, to już jest pierwszy kwartał przyszłego roku, a pozostałe dwa moduły to jest przełom 2026 i 2027 roku”.
Pacjenci nie tylko z Poznania
Emilewicz zapowiada, że w tym szpitalu będą przyjmowani nie tylko pacjenci z Grunwaldu, a to właśnie tam powstaje ta inwestycja, na pewno cały Poznań i powiat poznański to rejony, z których osoby będą tam leczone. Poznań ma wzorować się na podobnej placówce o dobrej reputacji, która od kilku lat działa w Krakowie.
Trudne rozmowy z władzami miasta
Dziennikarz Radia Poznań red. Krzysztof Polasik zapytał Emilewicz w poniedziałkowym wywiadzie, czy pomysłodawcom tego projektu uda „się pogodzić tę inwestycję z infrastrukturą miasta”. Rzecz wszak w tym, by mieć pewność, czy okoliczne ulice będą przejezdne, jaki przypuszczalnie będzie ruch na ulicy Grunwaldzkiej za kilka lat.
Władze miasta przekazały grunty
Emilewicz stwierdziła, że mimo trudnych rozmów z miastem, władze Poznania rozumieją, że taka inwestycja jest potrzebna i dlatego przekazały grunty pod budowę szpitala i zapewniły infrastrukturę transportową, co zagwarantuje miejsca parkingowe.
Konieczna była zmiana ustawy
Aby zdobyć 210 mln zł na realizację tej inwestycji, konieczne było zmienienie ustawy w 2022 roku, co umożliwia korygowanie planów wieloletnich. Dzięki temu rząd może zwiększyć tę początkową kwotę. Gdyby nie doszło do zmiany w sferze legislacyjnej, takie rozwiązanie nie wchodziłoby w grę.
Nie ma deklaracji ws. startu z Poznania
Jadwiga Emilewicz, która jest jedną z najbardziej znanych osób z Poznania w środowisku Zjednoczonej Prawicy jeszcze nie złożyła deklaracji, czy wystartuje w najbliższych wyborach parlamentarnych z tego miasta, niemniej wiele wskazuje na to, że takie rozwiązanie jest wielce prawdopodobne.
Posłanka PiS z Wielkopolski jest bardzo aktywna medialnie, coraz częściej pojawia się w mediach ogólnopolskich, poniżej jeden z przykładów. Ma to swoją wymowę i wskazuje na to, że nie jest mało znaczącą postacią w szeregach PiS, lecz sporo znaczy w obozie obecnej władzy.
Była związana z Gowinem
Jest uznawana raczej za osobę z umiarkowanego skrzydła partii, która nie przywiązuje wagi do gorących sporów światopoglądowych czy ideologicznych, jej retoryka nie jest radykalna, a ta posłanka wywodzi się ze środowiska politycznego Jarosława Gowina, który swego czasu był w koalicji z PiS jako lider Porozumienia.
Gowin miał reputację konserwatywnego liberała, który postawił sobie ambitny cel zbudowania w Polsce nowoczesnej centroprawicy, wszelako te jego zamierzenia wzięły w łeb i teraz Gowin jest na politycznym uboczu, tymczasem jedna z jego partyjnych koleżanek świetnie daje sobie radę jako przedstawicielka formacji rządzącej w naszym kraju.
Dodajmy, że Emilewicz, odnosząc się do tej inwestycji związanej z budową nowego szpitala, zaznaczyła, iż już przed kilkoma laty, podczas rozmów z poznaniakami, fachowcami, ale też zwykłymi mieszkańcami miasta, usłyszała, że szpital to jest sprawa priorytetowa dla wielu z nich.
Czytaj także:
Poznań. Polityczna gra wokół stadionu Warty?
Plan Konfederacji na zwycięstwo w Poznaniu, inny niż PiS i PO. „Nie dla zburzenia dworca”
