
– To kolejny element tej nieustannej propagandy. W każdym medium, za pomocą którego mogą do ciebie dotrzeć, dotrą do ciebie – powiedział Joseph Brown (cytat za Interia.pl), adiunkt na Thompson Rivers University w Kolumbii Brytyjskiej, badacz rosyjskich gier.
Bitwa o Sołedar w grze
Amerykańska prasa donosi, że w rosyjskiej narracji dezinformacyjnej Minecraft posłużył do tego, by zaprezentować młodym odbiorcom, gamerom, bitwę o Sołedar, to ukraińskie miasto zdobyte przez Rosjan w styczniu. To był viral w rosyjskich mediach społecznościowych.
Tak wygląda Minecraft:
ZSRR w World of Tanks
Mir Tankov to gra wojenna, która jest rozwijana przez Lesta Studios, a z tą firmą Wargaming, który jest zaangażowany w pomoc Ukrainie, przestał współpracować w kwietniu 2022 roku. W Mir Tankov właśnie Rosjanie odtworzyli paradę czołgów Związku Radzieckiego w Moskwie w 1945 roku. Miało to przypomnieć historyczne wydarzenie, którym Rosja się szczyci do dziś i pokazać, jak Armia Czerwona walczyła z nazizmem. A przecież obecnie, co jest absurdem, Rosjanie nazistami nazywają… Ukraińców.
Tę informację o Mir Tankov (pierwotnie pisaliśmy o World of Tanks, co było błędem) przekazał nam Konrad Rawiński, Communications Director Europe z wargaming.com.
Instrukcje dla rosyjskich graczy
W Minecrafcie są instrukcje, użytkownicy więc dowiadują się, co trzeba zrobić, by stworzyć maszt z rosyjską flagą, która powiewa nad bezprawnie zaanektowanym ukraińskim Ługańskiem i jest tam rozpowszechniane hasło: „Chwała Rosji”.
Przyjmują literę Z
Z artykułu zamieszczonego w amerykańskim dzienniku wynika, że najpewniej z reguły młodzi Rosjanie, grający w te gry, na tyle utożsamiają się ze swoją armią, że przyjmują literę Z, symbol zbrodni rosyjskich na froncie. Ponadto aprobują rosyjską uzurpację i politykę siły na Krymie oraz np. w Donbasie. Przesiąknęli putinowską narracją o ukraińskich nazistach i twierdzą, że to Zachód można winić za wybuch wojny.
Co Putin sądzi o grach?
„New York Times” podkreśla, że sam Władimir Putin w pozytywnych słowach odniósł się publicznie do gier, uznawszy, że mogą służyć do propagowania „patriotycznych” wartości . Co więcej, dyktator z Kremla twierdzi, że gry powinny łączyć się ze sztuką i edukacją, w przystępny sposób się uzupełniając.
Dominujący motyw to zwycięski ZSRR
Dotąd badacze odnotowywali różne przykłady rosyjskiej wizji świata w grach. Miały one wymiar historyczny i odnosiły się na ogól do zwycięstwa Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej. Minecraft, Roblox, World of Tanks, World of Warships, Fly Corp, Armored Warfare i War Thunder to gry, w których taką propagandę można było spotkać.
Manipulacje ws. „Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”
Mit „Wielkiej Wojny Ojczyźnianej” stał się na dekady istotą rosyjskiej polityki historycznej, 22 czerwca 1941 roku – III Rzesza napadła na Związek Radziecki, rozpoczynając operację „Barbarossa”.
Józef Stalin nawoływał do udziału w wojnie III Rzeszy i ZSRR, którą nazywał „Wielką Wojną Ojczyźnianą”, by odwołać się do patriotyzmu narodów tworzących Związek Radziecki. Do dziś Rosjanie uważają, że II wojna światowa rozpoczęła się 22 czerwca 1941 roku.
Sojusz komunizmu z nazizmem to fakt
Rosjanie jednak zapominają, że sami współpracowali z nazistami. Przypomnijmy o pakcie Ribbentrop-Mołotow. Umowy te ustalały zasady wymiany handlowej pomiędzy ZSRR i III Rzeszą, była to w dużej mierze wymiana radzieckich surowców na niemiecką technologię militarną oraz cywilną.
Ale to był przede wszystkim pakt o nieagresji między ZSRR a III Rzeszą, który Niemcy złamali i wtedy Sowieci chcieli ich zniszczyć.
A zatem gdy Rosjanie postrzegają siebie jako bohaterów walki z nazizmem i wykorzystują gry, by taką wizję rzeczywistości, bardzo powierzchowną, przekazywać młodym osobom, trzeba mieć na uwadze, że dopuszczają się wielu manipulacji i przekłamań.
Czytaj także:
Prezydent Egiptu poniżył Putina jak Erdogan