poniedziałek, 2 października, 2023
Strona głównaPolitykaWojna na Ukrainie. Aktualne informacje z poranka 26.02

Wojna na Ukrainie. Aktualne informacje z poranka 26.02

W nocy najcięższe walki toczyły się w Kijowie, głównie z jednostkami dywersji, które usiłowały opanować budynki w dzielnicy rządowej. Nad ranem bombardowane są miasta w centrum kraju, w Chersoniu i Melitopolu dzielnice przechodzą z rąk do rąk, Rosjanie zajęli też kilka lokacji na terenach obwodu łuhańskiego - nie udało im się natomiast nadal całkowicie zająć żadnego większego miasta.

Południe kraju

Brak dalszego progresu wojsk rosyjskich w którąkolwiek stronę. W nocy pojawiła się informacja o upadku Chersonia, ale została zdementowana – Ukraina sprawuje kontrolę nad miastem, chociaż niektóre jego części przechodziły z rąk do rąk. Rosjanie są zablokowani pod Chersoniem, Melitopolem i Mariupolem.

Bombardowany był Mikołajów. Według niepotwierdzonych informacji, w jego pobliżu miał wylądować rosyjski desant. Do desantu miało też rzekomo dojść pod Odessą. Nie wiadomo, czy to prawdziwe informacje – możliwe, że były to tylko jednostki zwiadu.

Trwają walki o Melitopol. Okupanci uderzyli w budynek szpitala – oddział onkologiczny. Od rana ktoś wywiesił rosyjską flagę na budynku policji. Rosjanie mogą sprawować kontrolę nad jakąś częścią miasta.

Zachód kraju

Pojawiła się fałszywka o rosyjskim desancie w Brodach na zachodzie Ukrainy. To miasto jednak leży setki tysięcy kilometrów od miejsc obecnych walk, okazało się najprawdopodobniej, że ktoś zobaczył wojsko ukraińskie i spanikował. Szereg miast od rana miało alarmy przeciwbombowe, ale do bombardowań nie doszło.

Kijów i północ kraju

Kijów jest konsekwentnie bombardowany. Kolejna rakieta uderzyła rano w blok mieszkalny w dzielnicy Żulany. Przez noc bombardowane były elektrownie. Metro zostało wyłączone i ma służyć obecnie wyłącznie za schron.

Może być zdjęciem przedstawiającym droga, drapacz chmur i niebo

W Kijowie w nocy toczyły się lokalne walki z grupami dywersantów i nielicznymi jednostkami rosyjskimi, którym udało się dostać do miasta i przejąć pojazdy. Prezydent Zełeński osobiście dowodził obroną i odmówił ewakuacji z miasta, którą zaproponowali mu Amerykanie. Miał odpowiedzieć, że potrzebuje amunicji, a nie podwózki. Na chwilę obecną wydaje się, że wszystkie wrogie jednostki w mieście zostały zniszczone. Kolejne siły Rosjan nadciągają od północy, ze strony Wyszgorodu mają jechać rosyjskie kolumny.

Zełeński powiedział, że celem jednostek dywersji było opanowanie budynków rządowych i ogłoszenie powstania rządu marionetkowego. Prezydent poprosił Izrael o mediacje, Rosja wskazała, że mogą zgodzić się na rozmowy w Mińsku, ale Ukraina nie zgadza się rozmawiać na terytorium agresora i zaproponowała spotkania w Warszawie. Nie ma póki co otwartych żadnych formalnych negocjacji. Swoją ofertę mediacji zaproponowali też Węgrzy.

Intensywne walki trwały tymczasem o Wasylków, położony na południe od Kijowa. Rosjanie usiłowali przeprowadzić tam desant spadochroniarzy podobny do tego, który miał miejsce w Gostomelu. Według niepotwierdzonych informacji, miał zostać tam zestrzelony samolot Ił-76 pełen żołnierzy, jak również dwa helikoptery – brak jednak dowodów tych zestrzeleń. Rosjanom nie udało się przejąć żadnych terenów w tym miejscu.

Bombardowane od rana są miasta w centrum kraju: Zaporoże, Połtawa, Humań i Chmielnicki.

Wschód kraju

Ukraina zatrzymała rosyjskie wojska pod Konotopą w obwodzie sumskim.

Rosjanie nie potrafią zająć żadnego z większych miast na wschodzie. Trwają bombardowania Charkowa. Toczą się tam nadal ciężkie walki. Ukraińcy bronią się także w miejscowości Bałaklija na południowy wschód od Charkowa.

Rosjanie mieli natomiast zająć kilka pomniejszych miejscowości w Donbasie – Stanicę Łuhańską i Markówkę.

Pojawiają się zdjęcia rosyjskich pojazdów stojących na drodze bez paliwa, jak również informacje o tym, że niektórym okupantom skończyła się żywność. W Melitopolu rosyjscy żołnierze mieli plądrować sklepy. Ukraińska armia podaje, że w wyniku inwazji zginęło już 3500 rosyjskich żołnierzy. Nawet jeśli ta liczba jest zawyżona o połowę, to i tak w ciągu trzech dni oznaczałoby to straty zbliżone do tego, co USA poniosło przez 20 lat wojny w Afganistanie.

To_tylko Redaktor
To_tylko Redaktor
Konto należące do redakcji TrueStory. Czasem wykorzystywane do puszczania niepodpisanych wiadomości od czytelników.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze

Ostatnie komentarze