sobota, 20 kwietnia, 2024
Strona głównaPolitykaWojna na Ukrainie. Aktualne informacje z poranka 26.02

Wojna na Ukrainie. Aktualne informacje z poranka 26.02

W nocy najcięższe walki toczyły się w Kijowie, głównie z jednostkami dywersji, które usiłowały opanować budynki w dzielnicy rządowej. Nad ranem bombardowane są miasta w centrum kraju, w Chersoniu i Melitopolu dzielnice przechodzą z rąk do rąk, Rosjanie zajęli też kilka lokacji na terenach obwodu łuhańskiego - nie udało im się natomiast nadal całkowicie zająć żadnego większego miasta.

Południe kraju

Brak dalszego progresu wojsk rosyjskich w którąkolwiek stronę. W nocy pojawiła się informacja o upadku Chersonia, ale została zdementowana – Ukraina sprawuje kontrolę nad miastem, chociaż niektóre jego części przechodziły z rąk do rąk. Rosjanie są zablokowani pod Chersoniem, Melitopolem i Mariupolem.

Bombardowany był Mikołajów. Według niepotwierdzonych informacji, w jego pobliżu miał wylądować rosyjski desant. Do desantu miało też rzekomo dojść pod Odessą. Nie wiadomo, czy to prawdziwe informacje – możliwe, że były to tylko jednostki zwiadu.

Trwają walki o Melitopol. Okupanci uderzyli w budynek szpitala – oddział onkologiczny. Od rana ktoś wywiesił rosyjską flagę na budynku policji. Rosjanie mogą sprawować kontrolę nad jakąś częścią miasta.

Zachód kraju

Pojawiła się fałszywka o rosyjskim desancie w Brodach na zachodzie Ukrainy. To miasto jednak leży setki tysięcy kilometrów od miejsc obecnych walk, okazało się najprawdopodobniej, że ktoś zobaczył wojsko ukraińskie i spanikował. Szereg miast od rana miało alarmy przeciwbombowe, ale do bombardowań nie doszło.

Kijów i północ kraju

Kijów jest konsekwentnie bombardowany. Kolejna rakieta uderzyła rano w blok mieszkalny w dzielnicy Żulany. Przez noc bombardowane były elektrownie. Metro zostało wyłączone i ma służyć obecnie wyłącznie za schron.

Może być zdjęciem przedstawiającym droga, drapacz chmur i niebo

W Kijowie w nocy toczyły się lokalne walki z grupami dywersantów i nielicznymi jednostkami rosyjskimi, którym udało się dostać do miasta i przejąć pojazdy. Prezydent Zełeński osobiście dowodził obroną i odmówił ewakuacji z miasta, którą zaproponowali mu Amerykanie. Miał odpowiedzieć, że potrzebuje amunicji, a nie podwózki. Na chwilę obecną wydaje się, że wszystkie wrogie jednostki w mieście zostały zniszczone. Kolejne siły Rosjan nadciągają od północy, ze strony Wyszgorodu mają jechać rosyjskie kolumny.

Zełeński powiedział, że celem jednostek dywersji było opanowanie budynków rządowych i ogłoszenie powstania rządu marionetkowego. Prezydent poprosił Izrael o mediacje, Rosja wskazała, że mogą zgodzić się na rozmowy w Mińsku, ale Ukraina nie zgadza się rozmawiać na terytorium agresora i zaproponowała spotkania w Warszawie. Nie ma póki co otwartych żadnych formalnych negocjacji. Swoją ofertę mediacji zaproponowali też Węgrzy.

Intensywne walki trwały tymczasem o Wasylków, położony na południe od Kijowa. Rosjanie usiłowali przeprowadzić tam desant spadochroniarzy podobny do tego, który miał miejsce w Gostomelu. Według niepotwierdzonych informacji, miał zostać tam zestrzelony samolot Ił-76 pełen żołnierzy, jak również dwa helikoptery – brak jednak dowodów tych zestrzeleń. Rosjanom nie udało się przejąć żadnych terenów w tym miejscu.

Bombardowane od rana są miasta w centrum kraju: Zaporoże, Połtawa, Humań i Chmielnicki.

Wschód kraju

Ukraina zatrzymała rosyjskie wojska pod Konotopą w obwodzie sumskim.

Rosjanie nie potrafią zająć żadnego z większych miast na wschodzie. Trwają bombardowania Charkowa. Toczą się tam nadal ciężkie walki. Ukraińcy bronią się także w miejscowości Bałaklija na południowy wschód od Charkowa.

Rosjanie mieli natomiast zająć kilka pomniejszych miejscowości w Donbasie – Stanicę Łuhańską i Markówkę.

Pojawiają się zdjęcia rosyjskich pojazdów stojących na drodze bez paliwa, jak również informacje o tym, że niektórym okupantom skończyła się żywność. W Melitopolu rosyjscy żołnierze mieli plądrować sklepy. Ukraińska armia podaje, że w wyniku inwazji zginęło już 3500 rosyjskich żołnierzy. Nawet jeśli ta liczba jest zawyżona o połowę, to i tak w ciągu trzech dni oznaczałoby to straty zbliżone do tego, co USA poniosło przez 20 lat wojny w Afganistanie.

To_tylko Redaktor
To_tylko Redaktor
Konto należące do redakcji TrueStory. Czasem wykorzystywane do puszczania niepodpisanych wiadomości od czytelników.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze