
Południe kraju
Pod Mikołajowem zbierają się coraz większe siły rosyjskie, szykujące się do szturmowania miasta. Rosjanie wypuścili także czołówki wojsk w stronę Krzywego Rogu. Masowe protesty odbywały się w kontrolowanych przez Rosjan Melitopolu, Chersoniu i Berdiańsku. W tej pierwszej miejscowości Rosjanie uprowadzili dotychczasowego mera i zainstalowali w jego miejsce kolaborantkę Hałynę Danylczenko.
Brak jakichkolwiek operacji desantowych na wybrzeżu kraju. Ukraińcy znajdują się na tym odcinku w gotowości do odpierania ataków. Desant na chwilę obecną mógłby odbyć się jedynie w Mikołajowie i to wyłącznie w ramach wsparcia sił atakujących z lądu.
Rosjanie przejęli pełną kontrolę nad elektrownią atomową w Energodarze i oświadczyli, że władzę nad placówką przejął Rosatom – rosyjska spółka zajmująca się energią jądrową.
Okrążony Mariupol nadal walczy, ale straty wśród ludności cywilnej idą już w tysiące (szacowana liczba to ok. 2200 osób). Ukraiński konwój z pomocą humanitarną nie był w stanie dotrzeć do miasta przez okrążenie. Rosjanie zajęli też miejscowość Wołnowacha na północ od Mariupola.
Zachód kraju
Do pierwszego od dawna ataku na zachodzie Ukrainy doszło w Jaworowie niedaleko polskiej granicy, gdzie przed wojną stacjonował oddział instruktorów NATO. W bombardowaniu rakietami średniego zasięgu miało zginąć kilkadziesiąt osób. W bazie mieli stacjonować ochotnicy z legionu zagranicznego. Eksplozje było widać z terytorium Polski.
Kijów i północ kraju
Rosjanie próbują poszerzać swój stan posiadania na zachód pod Kijowem, ale nie są w stanie w dalszym ciągu zająć Irpina. Do miejscowości przestali być wpuszczani dziennikarze, dlatego trudno powiedzieć, jak wygląda obecny stan rzeczy. Z pewnością trwa obrona na tym odcinku. W Irpinie Rosjanie zastrzelili amerykańskiego dziennikarza Brenta Renauda – jego pojazd został mimo oznaczeń ostrzelany przez żołnierzy.
Tymczasem Rosjanie próbują ze zmiennym szczęściem posuwać się na południe, ale nie dokonali znaczącego progresu od terenu autostrady Kijów-Żytomierz. Rosjanie zaczęli pojawiać się w większej ilości również na wschodzie od Kijowa pod miejscowością Browary. Z uwagi na ilość zebranych tam już wojsk można stwierdzić, że Czernihów został właściwie okrążony. Samo miasto nie zostało dotychczas zdobyte.
Wschód kraju
Rosjanie kontrolują całą miejscowość Trostianiec, są coraz bliżej okrążenia Sum, nie radzą sobie natomiast z Charkowem. Ukraińcy odpychają Rosjan od miasta, ci zaś niszczą je rakietami. Zasadniczo jednak na wschodzie kraju trwa odwrót armii Ukrainy – wydaje się, że trójkąt między Charkowem, Zaporożem a terenami Donbasu będzie odpuszczony.

Południowy i wschodni kierunek nie wygląda najlepiej dla Ukrainy. Rosyjskie wojska posuwają się ku kolejnym miejscowościom. Najbliższe dni pokażą, czy Rosjanie wezmą się za całkowite oblężenie Kijowa, czy też poprzestaną na próbie całkowitego odcięcia miasta od świata zewnętrznego.
Tymczasem okupanci zaczynają powoli organizować życie na okupowanych terytoriach. Członkowie miejscowej administracji są aresztowani, a na ich miejsce Rosjanie starają się wprowadzić swoich kolaborantów. W miastach wprowadzana jest godzina policyjna i wysyłane są siły porządkowe ostrzegające przed uczestniczeniem w protestach.
Dotychczasowe rozmowy między stronami nie przyniosły żadnego skutku, ale będą one kontynuowane.