czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaNaukaTeleskop Webba. NASA publikuje kolejne historyczne zdjęcia

Teleskop Webba. NASA publikuje kolejne historyczne zdjęcia

Wczoraj w nocy polskiego czasu na konferencji z udziałem prezydenta Joe Bidena zaprezentowano pierwsze zdjęcie z teleskopu Jamesa Webba (JWST). Teraz NASA publikuje kolejne fotografie wykonane przez ten sprzęt. Kosmos jeszcze nigdy nie wyglądał tak dobrze, a to dopiero początek.

To nie okładka powieści science-fiction. To zdjęcie fragmentu Mgławicy Carina przygotowane przez teleskop Jamesa Webba. Tu link do zdjęcia w pełnej rozdzielczości.

Teleskop Webba. Co znajduje się na nowych zdjęciach?

Na wczorajszym zdjęciu, od opisu którego zaczęła się również dzisiejsza transmisja przygotowana przez NASA, mogliśmy przyjrzeć się gromadzie galaktyk SMACS 0723. Jest ona ciekawa naukowo pod tym względem, że znajdujące się bliżej Ziemi galaktyki dzięki swojej wysokiej masie powiększają i zniekształcają przebiegające przez nie światło niczym soczewka, co umożliwia zobaczenie w dużym przybliżeniu galaktyk dalszych. Naukowcy dysponują już danymi spektrograficznymi, które umożliwią poznanie mas, wieku, historii i składu poszczególnych grup gwiazd wchodzących w skład tej gromady.

Publikacja tego pierwszego zestawu obrazów oznacza oficjalny początek operacji naukowej kosmicznego teleskopu Webba, które będą kontynuowane w celu zbadania kluczowych zagadnień tej misji. Poszczególne zespoły działające w NASA, jak również wielu naukowców zagranicznych, ubiegają się już o czas na korzystanie z teleskopu przez okres pierwszego cyklu obserwacji – który potrwa jeden rok.

Na opublikowanych podczas dzisiejszej transmisji nowych, kosmicznych zdjęciach znajdują się następujące obiekty:

WASP-96b

Na pierwszym opublikowanym podczas transmisji zdjęciu znajduje się spektrum obiektu WASP-96b. To olbrzymia planeta gazowa, znajdująca się ok. 1120 lat świetlnych od Ziemi, krążąca wokół gwiazdy WASP-96 w gwiazdozbiorze Feniksa (na południowym niebie). Planeta okrąża swoją gwiazdę co 3 i pół dnia, jej masa to około połowy masy Jowisza, a jej odkrycie ogłoszono w 2014 roku w ramach programu poszukiwania planet WASP.

Możliwość sfotografowania jej widma jest umożliwiona przez to, że najprawdopodobniej planeta składa się z jasno świecącego sodu. teraz dzięki teleskopowi Webba okazuje się, że na planecie znajdują się chmury pełne wody. Naukowcy z NASA liczą na to, że sprzęt pozwoli na dogłębne zbadanie różnych planet spoza Układu Słonecznego, celem ustalenia, czy na którejś możliwe jest istnienie życia.

Mgławica Pierścień Południowy

NGC 3132, albo też Mgławica Pierścień Południowy lub Mgławica Rozerwana Ósemka, to mgławica, która ma prawie pół roku świetlnego średnicy i znajduje się w odległości około 2500 lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Żagla na południowym niebie. Stanowi rozszerzający się obłok gazu, otaczający dwie wygasające gwiazdy.

Większa z nich znajduje się w środku opublikowanego przez NASA zdjęcia. Wysyła ona gigantyczne obłoki gazu i pyłu we wszystkich kierunkach, a teleskop Webba po raz pierwszy ujawnił, że gwiazda ta jest również spowita w pył.

Teleskop pozwoli astronomom na zgłębienie wielu nowych szczegółów dotyczących mgławic planetarnych takich jak ta – obłoków gazu i pyłu wyrzuconych przez umierające gwiazdy. Zrozumienie, które cząsteczki są obecne i gdzie znajdują się w powłoce gazu i pyłu, pomoże naukowcom udoskonalić ich wiedzę o tych obiektach.

Nowe zdjęcia Mgławicy przygotowane przez teleskop Webba. Tu link do obrazu w dużej rozdzielczości.
Stare zdjęcie Pierścienia Południowego wykonane przez kosmiczny teleskop Hubble’a (Fot. Wikimedia)

Kwintet Stephana

Kwintet Stephana to odległa od Ziemi o około 290 milionów lat świetlnych grupa pięciu galaktyk, jedna z najwcześniej odkrytych przez człowieka (w 1877 r.). Znajduje się ona w gwiazdozbiorze Pegaza widocznym z północnej półkuli. Cztery z tych galaktyk wzajemnie na siebie oddziałują, a na wykonanych dotychczas fotografiach widać ślady fali uderzeniowej, powstałej na skutek uderzenia jednej z galaktyk w drugą z prędkością co najmniej miliona kilometrów na godzinę.

Jednak dopiero na zdjęciu z teleskopu Webba widać tę chmurę pyłu w całej okazałości. Naukowcy szacują, że ślad tego kosmicznego zderzenia jest większy, niż cała Droga Mleczna. Wzajemne oddziaływania sprawiają, że galaktyki znajdują się, jak to określono w transmisji NASA, w kosmicznym tańcu.

Imponujące były warunki techniczne zrobienia przedstawionego zdjęcia. Gdyby wydrukować je w skali 1:1, zajęłoby setki kilometrów – 1/5 średnicy Księżyca. Składa się z ponad 150 milionów pikseli, a zostało złożone z 1000 osobnych zdjęć wykonanych przez teleskop Webba.

Nowe zdjęcie Kwintetu Stephana przygotowane przez teleskop Webba. Tu link do obrazu w wysokiej rozdzielczości.
Stare zdjęcie Kwintetu Stephana wykonane przez kosmiczny teleskop Hubble’a (Fot. Wikimedia)

Mgławica Carina

Jedna z największych i najjaśniejszych mgławic na niebie, znajdująca się w odległości około 7600 lat świetlnych od Ziemi w południowym gwiazdozbiorze Kila, kolejnym na południowym niebie. Jej pełne rozmiary są szacowane na 260 lat świetlnych. Ta mgławica w odróżnieniu od Mgławicy Pierścień Południowy to obłok gazu i pyłu międzygwiazdowego, będący gwiezdną kolebką, w której formują się nowe gwiazdy.

Mgławica Carina to jeden z bardziej znanych tego typu obiektów z uwagi na swój rozmiar i jasność. Stanowi ona dom dla wielu masywnych gwiazd kilkakrotnie większych od Słońca. Już wcześniej wiele obserwatoriów położonych na Ziemi publikowało oszałamiające zdjęcia mgławicy Carina, stąd nie dziwi taki wybór NASA.

Webb sfotografował część Mgławicy określonej jako NGC 3324. Uchwycony w świetle podczerwonym a następnie pokolorowany zgodnie z wykrytym spektrum, obraz ten ujawnia po raz pierwszy wcześniej niewidoczne obszary narodzin gwiazd.

Nazywany przez naukowców Kosmicznymi Klifami, pozornie trójwymiarowe zdjęcie z teleskopu Webba to w rzeczywistości krawędź gigantycznej, gazowej struktury wewnątrz NGC 3324, a najwyższe widoczne „szczyty” na tym obrazie rozciągają się na dystans około 7 lat świetlnych.

Ten obiekt został wyrzeźbiony przez intensywne promieniowanie ultrafioletowe i wiatry gwiazdowe pochodzące od niezwykle masywnych, gorących, młodych gwiazd znajdujących się w centrum bańki, ponad obszarem pokazanym na tym zdjęciu.

Część Mgławicy Carina określona jako NGC 3324, sfotografowana przez teleskop Webba. Tu link do zdjęcia w pełnej rozdzielczości.
Stare zdjęcie tej części Mgławicy Carina wykonane przez teleskop Hubble’a.

Polecamy:

Bartłomiej Król
Bartłomiej Król
Prawnik, publicysta, redaktor. Na TrueStory pisze głównie o polityce zagranicznej i kulturze, chociaż nie zamierza się w czymkolwiek ograniczać.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze