czwartek, 28 marca, 2024
Strona głównaPolitykaGrzegorz Braun oprowadzał po Sejmie ekstremistów śledzonych przez kontrwywiad

Grzegorz Braun oprowadzał po Sejmie ekstremistów śledzonych przez kontrwywiad

Grzegorz Braun, kontrowersyjny poseł Konfederacji, przyznał na początku maja, że na zaproszenie Konfederacji Korony Polskiej Sejm odwiedzili działacze młodzieżówki Alternatywa dla Niemiec (AfD).

Sprawa była szeroko komentowana na Twitterze przez polityków i dziennikarzy:

„Poseł KonfedeRussia zaprosił do Sejmu polityków najbardziej antypolskiej partii w Niemczech, znanej z chwalenia Hitlera i zbrodni Wehrmachtu. To mówi samo za siebie” – stwierdził rzecznik PSL Miłosz Motyka.

„Poseł Konfederacji w polskim sejmie w towarzystwie najbardziej antypolskiej niemieckiej partii” – napisała znana dziennikarka Polsatu Agnieszka Gozdyra.

Polski polityk optował nie tak dawno za zniesieniem sankcji na Rosję:

Kilka miesięcy temu uczestniczył w konferencji „Alternatywy dla Niemiec” w Bundestagu. Omawiano tam kryzys energetyczny w Europie. Prawicowcy niemieccy pokazywali swoje dążenia do obniżenia rosnących cen energii. Jeden z nich wyraził kontrowersyjną opinię, aby zrobić to poprzez zniesienie sankcji na Rosję.

Kontrwywiad śledzi AFD

Federalny Urząd Ochrony Konstytucji ostatnio zaostrzył działania przeciwko radykałom z AfD. Dzieje się tak, ponieważ oni mają coraz bardziej skrajne poglądy. – Będziemy musieli w odpowiednim czasie dokonać nowej oceny AfD – powiedział w poniedziałek prezes Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV) Thomas Haldenwang podczas corocznego sympozjum BfV w Berlinie.

Nie ma już żadnych wątpliwości co do antykonstytucyjnych celów młodzieżówki AfD – przyznał Haldenwang.

Brauna z tą formacją łączy prorosyjskość:

Jak widać, jego występy w rosyjskich mediach były już komentowane z niepokojem i niesmakiem w polskich programach publicystycznych. W tym przypadku wypowiedział się orientujący się dobrze w polityce wschodniej Paweł Kowal.

Business as usual Brauna

Tymczasem tak Braun argumentował swoją obecność w Niemczech, podczas konferencji bardzo kontrowersyjnej partii:

– To nie jest żaden kryzys energetyczny. To efekt błędnych działań i błędnej polityki nałożonej na nasze narody. Bo nie będzie żadnego życia, jeśli nie powrócimy do 'business as usual’. Nie chcemy znaleźć się w środku jakiejś międzykontynentalnej wojny każdego z każdym o wszystko – powiedział wówczas polski polityk.

Braun, który słynie z bardzo ostrego języka i sugerował, że Adam Niedzielski, minister zdrowia, to cytat: „będzie wisiał” za politykę covidową, nie chce mówić wprost, tak jak inni, w przypadku oceny działań bestialstw Rosji:

Braun kwestionuje sprawstwo Rosji w dokonywaniu zbrodni na ludności cywilnej w podkijowskiej Buczy, co przeraziło cały świat i pokazało bestialstwo rosyjskiej armii. Nie chcąc uznać Rosji za państwo sponsorujące terroryzm, demagogicznie stwierdził, że trudno dociec, dlaczego Sejm nie ma odwagi, by przypisywać terroryzm… Joe Bidenowi.

Dumni z Wehrmachtu

W 2017 roku Alexander Gauland przekonuje, że Niemcy mają prawo być dumni ze swoich żołnierzy walczących w wojnach światowych. To nie pierwsza kontrowersyjna wypowiedź lidera AfD.

Wtedy szef klubu parlamentarnego SPD Thomas Oppermann zarzucił politykowi manipulacje historyczne: „Nie potrafię sobie wyobrazić, jak można być, nawet w najmniejszym stopniu, dumnym z milionów ofiar, barbarzyńskich zbrodni wojennych i zniszczenia całej Europy” – grzmiał i dodał, że Gauland okazał się być „ultraprawicowym militarystą”. Był wszak dumny z żołnierzy Wehrmachtu.

Ciekawe, czy także te poglądy podziela poseł Braun.

ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze