piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaTechnologieGeneracja Z nie korzysta z Google? "Wolą wyszukiwać przez Tik Toka"

Generacja Z nie korzysta z Google? „Wolą wyszukiwać przez Tik Toka”

Mogłoby się wydawać, że popularne aplikacje social mediowe, takie jak Tik Tok są zagrożeniem przede wszystkim dla YouTube'a będącego jednym z ważniejszych produktów Google. Ale wiceprezes korporacji Prabhakar Raghavan powiedział niedawno, że problem jest większy. Najmłodsze pokolenie wchodzących w dorosłość przestaje korzystać zarówno z map, jak i z wyszukiwarki Google.

TikTok i Instagram mogą być w przyszłości zagrożeniem dla Google, choć nic tego nie zapowiadało (fot. Flickr)

Generacja Z to według różnych definicji albo urodzeni po 1995 albo po 1997 roku. Mowa więc o dzisiejszych dwudziestokilkulatkach, którzy są świadomymi konsumentami mediów już od tylu lat, że wielkie korporacje zdążyły ich przyzwyczajenia gruntownie zbadać. Niektóre odkrycia na temat „Gen Z” mogą szokować kogoś, kto wciąż pracuje przede wszystkim na komputerze, czyta newslettery, a stroną startową jest dla niego wyszukiwarka Google. Prabhakar Raghavan, wiceprezes korporacji Alphabet (a więc Google właśnie) przyznał podczas konferencji Fortune’s Brainstorm, że firma przegrywa w tej grupie wiekowej zarówno z TikTokiem, jak i z Instagramem.

– „Ciągle uczymy się, że nowi internauci nie mają przyzwyczajeń starych i nie wyszukują czegoś po słowach kluczowych. Aż 40 proc. młodych ludzi, kiedy szuka miejsca na lunch nie sprawdza ani w Google Maps ani w wyszukiwarce, a raczej wchodzi na TikToka lub Instagram” – powiedział Raghavan. Do tego dodajmy jeszcze jedno zjawisko. Młodzi Amerykanie gdy chcą coś kupić nie zaczynają szukać tego w Google, ale od razu na Amazonie.

Google albo się zmieni, albo straci fotel lidera

Dla Google powyższe dane (dotyczą one Amerykanów między 18 a 24 rokiem życia) to więcej niż dzwonek alarmowy. Oznaczają one, że cały mozolny wysiłek, który firma włożyła w stworzenie map, naniesienie na nie systemu oznaczania i oceniania firm oraz Google Street View może odejść kiedyś do lamusa, tylko dlatego, że nie ma odpowiednio atrakcyjnej wizualnie formy. Mówiąc o tym Raghavan zaznaczał, że istotą Google Maps było przeniesienie papierowych map do świata online, a dla nowych użytkowników papierowa mapa nie jest już żadnym punktem odniesienia.

Ewolucji ma ulec także wyszukiwarka. Już dziś istnieją państwa, gdzie wyszukiwanie informacji poprzez głos stanowi 30 proc. wszystkich zapytań. Google chce iść dalej i pozwolić wyszukiwać poprzez kamerę, tak aby najazd telefonem na dany obiekt wystarczył, aby udzielić nam odpowiedzi, zupełnie tak jakbyśmy sczytywali kod QR. To pierwszy krok w stronę rozszerzonej rzeczywistości i to niewymagający dodatkowych okularów.

To jednak dopiero pomysły na przyszłość. Aktualnie firma próbuje się obronić dodając do swoich wyszukiwarek także wyniki z TikToka i Instagrama, tak jakbyśmy przez Google przeczesywali także zasoby tych mediów społecznościowych bez używania dodatkowej aplikacji. To jednak na długo nie wystarczy. Google musi się zmienić, albo zacznie tracić fotel internetowego lidera.

TikTok służy do oglądania kotków? To nieprawda

Dla zaciekłych millenialsów i boomerów niekorzystających z TikToka szokiem może być także to, czego „generacja Z” wyszukuje za pomocą aplikacji. Badanie przeprowadzone przez Credit Karma pokazuje, że 52 proc. Zetek szukało tam informacji na temat finansów osobistych, oszczędzania i inwestycji. A to zapytania, które mocno odbiegają od stereotypowego postrzegania platformy jako służącej przede wszystkim do rozrywki.

Poza atrakcyjną formą wizualną działa tu jeszcze jeden mechanizm. Nowi internauci mocno ciążą ku podobnym sobie społecznościom. Opinie wygłoszone przez anonimowych użytkowników na Google Maps nie są dla nich tak wartościowe, jak opinie grup, którym ufają i nie ma w tym nic dziwnego. TikTok pozwala szybciej dotrzeć do „zweryfikowanej” informacji niż szereg niebieskich linków serwowanych przez Google (z czego część będzie pewnie opłacona w ramach reklamy).

Zobacz też:

To_tylko Redaktor
To_tylko Redaktor
Konto należące do redakcji TrueStory. Czasem wykorzystywane do puszczania niepodpisanych wiadomości od czytelników.
ARTYKUŁY POWIĄZANE

1 KOMENTARZ

  1. Nowa generacja jest wychowywana na fundamentach dekadentyzmu co nie wróży dobrze przyszłości. Obecna dekada od początku daje nam przedsmak tego co nas czeka, jeżeli się nie obudzimy, a walka bedzie trudna bo zmiany sa juz dalekie poczawszy od jakosci zywnosci, edukacji, kultury, zmian spolecznych…Innymi slowy globalne elity dokonaly duzego progresu aby zniewolic reszte spoleczenstwa. Obserwujcie korporacje i globalne koncerny, propagande ekologii , hipokryzje czlonkow Davos, politykow i zapadajace decyzje. Czy chcecie zyc w takiej przyszlosci?

Skomentuj w203 Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze