czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaPolitykaDla Korwina prezydent Ukrainy to frajer na usługach USA

Dla Korwina prezydent Ukrainy to frajer na usługach USA

Lider Konfederacji Sławomir Mentzen uważa, że dla Polski kluczowa jest suwerenność, której ma - jego zdaniem - zagrażać Bruksela, ale największym wrogiem jest Rosja. To kontrastuje z prorosyjską narracją znanego ekscentryka, który również jest członkiem tej partii.

Gdy Mentzen w październiku 2022 roku był pytany przez redaktora Patrycjusza Wyżgę o stosunek do Ukrainy i Rosji po wybuchu wojny za wschodnią granicą, stwierdził, że Polska powinna wspierać Ukrainę. Dodał stanowczo, że „w naszym interesie na pewno nie jest bardzo długa granicą, nad którą stoją wojska rosyjskie. To byłaby dla Polski wybitnie niekorzystna sytuacja” – oceniał Mentzen.

Jednocześnie zastrzegł, że nie ma zamiaru walczyć ze spuścizną „korwinizmu”, bo Janusz Korwin Mikke ma wciąż wielu fanów. Ten polityk starej daty jest kojarzony jako gospodarczy liberał, który nawet ostatnio podkreślał, że – podobnie jak Leszek Balcerowicz – mówi wprost to o gospodarce, czego większość nie chce słyszeć. Jednak w sprawach światopoglądowych Korwin jest radykałem: jego stosunek do osób LGBT, feminizmu, kobiet czy niepełnosprawnych u wielu budzi niesmak. Niestety, ma także dziwną słabość do Rosji, czemu daje wyraz po raz kolejny.

W ten sposób obraził prezydenta Ukrainy, którego uznaje za… frajera na usługach USA:

Janusz Korwin Mikke wpisuje się w narrację rosyjską, ignoruje fakt, że Rosja dokonała napaści zbrojnej na niepodległy i suwerenny kraj w imię imperialnych dążeń Władimira Putina. Uważa, że to USA są podżegaczem, który wykorzystuje Ukraińców do kolejnej wojny zastępczej (ang. proxy-war), jak to określa się w publicystyce.

Korwin-Mikke zradykalizował się w swojej prorosyjskiej, antyukraińskiej i antyamerykańskiej retoryce, jednak podobne poglądy prezentuje od wielu lat. Oto przykład:

Konfederacja jako formacja prorosyjska – to był temat w wielu programach informacyjnych i publicystycznych w naszym kraju:

Korwin Mikke wyśmiewał też, co znamienne, politykę sankcyjną, którą wprowadziły państwa Unii Europejskiej i sojusznicy USA, by uderzyć w rosyjską gospodarkę i ją osłabić w reakcji na bestialską inwazję na Ukrainę:

Ten ekscentryczny polityk często ucieka się też do zadziwiających analogii historycznych, a wydaje się, że ich celem jest sugerowanie, że Rosja nie jest taka zła, a inne narody też mają wiele na sumieniu:

Oczywiście w narracji JKM jest też wątek historyczny dotyczący banderyzmu, ale nie tylko, bo potrafił już również sugerować, że obecnie nacjonaliści z Ukrainy mają wobec Polski… pretensje terytorialne:

„W tej chwili boję się Niemców i Ukrainy. Oba te kraje mają do nas pretensje terytorialne” – powiedział w TVN24 Janusz Korwin-Mikke w 2015 roku.

Mimo że Sławomir Mentzen skupia się na kwestiach gospodarczych, krytykując, jak to określa, rozdawnictwo i rozbuchany socjal, to, jak już podkreślaliśmy, postrzega Rosję jako wroga Polski. Tymczasem jego kolega z partii, który przecież był jego poprzednikiem, a zatem przywódcą Konfederacji wcześniej, przedstawia Kreml zupełnie inaczej. Czy mowa więc o partii z rozdwojeniem jaźni?

ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NajNOWsze

NajPOPULARNIEJsze